Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Petar Petrovic 02.07.2012

"Zaniedbania MSZ i KPRM naruszyły interes państwa"

- Byłem przekonany, że tutaj zarzuty karne są jak najbardziej uzasadnione – mówił w "Pulsie Trójki" o umorzeniu cywilnego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej mecenas Bartosz Kownacki.

Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga dopatrzyła się co prawda licznych "niedociągnięć" w przygotowaniach do wizyty prezydenta i premiera w Katyniu w kwietniu 2010 roku, ale, jej zdaniem, "zabrakło wszystkich elementów, które muszą być", aby stwierdzono popełnienie przestępstwa i dlatego umorzono śledztwo ws. nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt do Katynia 7 i 10 kwietnia 2010 przez cywilnych funkcjonariuszy państwa.

Mecenas Bartosz Kownacki pełnomocnik kilku rodzin, których bliscy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem, poseł Solidarnej Polski, przypomniał w radiowej Trójce, że rodziny nie otrzymały statusu osób pokrzywdzonych w postępowaniu prokuratury, dlatego nie miały wglądu do postępowania.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>

Mecenas Aleksander Pociej, senator PO przyznał, że nie jest zdziwiony decyzją prokuratury. Jego zdaniem "zaniedbania" cywilów nie miały wpływu na przebieg katastrofy. Dodał też, że pełnomocnicy rodziny powinni mieć prawo do wglądu do postępowania.

Bartosz Kownacki zaznaczył, że nikogo nie stara się przekonać, że zaniedbania, które miały miejsce w organizacji lotu z 10 kwietnia 2010 roku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i MSZ bezpośrednio doprowadziły do katastrofy. Jego zdaniem ten związek ciężko by było wykazać. Zauważył jednak, że zaniedbania w MSZ i KPRM naruszają interes publiczny i interes państwa. Zwracał uwagę na to, że w państwie obowiązują procedury, które muszą być stosowane przez urzędników.

- One nie są stosowane, a prokuratura mówi: - No, jednak to nie były zbyt poważne uchybienia – dodał.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(pp)