Patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I będzie uczestniczył w podpisaniu polsko-rosyjskiego orędzia, dotyczącego wzajemnego wybaczenia krzywd. Czy ma szansę powtórzyć się historia, którą od 1965 roku przechodziliśmy z Niemcami?
Zdaniem gościa audycji "Puls Trójki", redaktora magazynu "The Warsaw Voice" Andrzeja Jonasa, pojednanie kościołów katolickiego i prawosławnego to akt polityczny. - Pojednanie biskupów polskich i niemieckich było pojednaniem dokonanym przede wszystkim na płaszczyźnie moralnej, tworzącym fundament pojednania o charakterze politycznym - stwierdził.
Z opinią Jonasa nie zgodził się dr Łukasz Adamski, historyk i politolog z Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. - Ja sądzę, że dla hierarchów kościelnych, dla wiernych obu kościołów, niezwykle ważny jest wymiar duchowy wydarzenia. Patriarcha Cyryl przybywa na zaproszenie polskiego kościoła prawosławnego, potem pojedzie na Grabarkę uczestniczyć w ważnym święcie - wyjaśnił. Dodał, jednak, że oczywiście nie należy pomniejszać aspektu politycznego wydarzenia.
Goście radiowej Trójki zgodzili się, że na przyjazd patriarchy Cyryla do Polski zgodę musiał wydać Kreml. W opinii dr. Adamskiego świadczy to jednak o tym, że stosunki między Polską a Rosją ulegają poprawie, a "proces dialogu między narodami się toczy".
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Rozmawiał Damian Kwiek.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.