Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Karaś 06.02.2013

Grodzka: nie czuję się traktowana przedmiotowo

- Janusz Palikot nie skłoniłby mnie do kandydowania na wicemarszałka Sejmu, gdybym tego nie chciała - mówi Anna Grodzka z Ruchu Palikota.
Anna GrodzkaAnna GrodzkaPolskie Radio

Gość audycji "Salon polityczny Trójki" posłanka Ruchu Palikota Anna Grodzka podkreśla, że nie czuje się traktowana przedmiotowo przez lidera RP Janusza Palikota. - Działam zgodnie z tym, co uważam za stosowne. Palikot nie skłoniłby mnie do kandydowania, gdybym tego nie chciała - zaznacza. Dodaje, że zdaje sobie sprawę, że jej kandydatura na wicemarszałka Sejmu jest trudna dla wielu posłów, ale za swój sukces przyjmuje już sam fakt, że wokół całej sytuacji rozpoczęła się debata.

Grodzka mówi, że od początku była przeciwna odwołaniu Wandy Nowickiej ze stanowiska wicemarszałka. Również w piątkowym głosowaniu w Sejmie zagłosuje na "nie". Pytana o to, co się stanie jeśli Nowicka nie zostanie przez posłów odwołana, tłumaczy, że taka decyzja całkowicie sprawy nie zamyka ponieważ Nowicka może jeszcze sama zrezygnować, co zresztą zapowiedziała podczas rozmów wewnątrz klubu RP.

Gość Trójki uważa, że wszyscy wicemarszałkowie i marszałek Sejmu powinni zrezygnować po tym, jak w czasach kryzysu, gdy wielu Polaków jest w bardzo trudnej sytuacji materialnej, przyznali sobie tak wysokie nagrody. - Z tego powodu klub Ruchu Palikota cofnął rekomendację Nowickiej (...) Jeśli nie zostanie ona odwołana, będziemy składać wnioski o odwołanie wszystkich wicemarszałków - informuje.

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Marcin Zaborski.