Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Kamińska 03.04.2013

PSL cofnie Gowina? Grzeszczak liczy na większość w Sejmie

Eugeniusz Grzeszczak jest dobrej myśli w sprawie projektu o sądach, który ma znieść reformę Jarosława Gowina. Wicemarszałek Sejmu był gościem Trójki.
Eugeniusz GrzeszczakEugeniusz GrzeszczakFot.: PR

Eugeniusz Grzeszczak, wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL, powiedział, że nikt nie uzgadniał z ludowcami w rozmowach koalicyjnych reformy sądownictwa. - PSL nie wykluczał, że reforma ta jest potrzebna. Jednak ludowcy uznali, że reforma proponowana przez ministra Gowina, to znaczy znoszenie sądów, które dobrze funkcjonują, a pozostawienie sądów, które źle funkcjonują poza reformą, jest niecelowe – tłumaczył polityk PSL. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin za pomocą rozporządzenia przekształcił 79 sądów rejonowych w oddziały zamiejscowe, a w zeszłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że wszystko przebiegło zgodnie z prawem.

W Sejmie będzie procedowany projekt obywatelski, który popiera PSL, a który de facto reformę Gowina znosi. Według Grzeszczaka o tym, czy posłowie zajmą się nim już na tym posiedzeniu, rozstrzygną prezydium i konwent Sejmu. Według niego marszałek Sejmu Ewa Kopacz deklarowała, że jest możliwość wprowadzenia tego projektu pod obrady na tym posiedzeniu.

Czy PSL jest już po wszystkich rozmowach z klubami sejmowymi w sprawie projektu? Grzeszczak zapewnił, że jego klub nie prowadził negocjacji i nie zamierza paktować w tej sprawie. Jak stwierdził, wiele klubów deklaruje, że gotowe są poprzeć stanowisko PSL, by nie można było zmienić statusu sądu za pomocą rozporządzenia. PSL uważa, że możliwa jest większość dla tego projektu w drugim czytaniu.

Czy ludowcy będą namawiać prezydenta, by nie wetował ustawy? Grzeszczak powiedział, że na tym etapie nie ma takiej potrzeby. Podkreślił, że prezydent jest suwerenny w tej sprawie, nie sądzi, żeby rozmowy ”miały miejsce”

Krążą jednak pogłoski, że w zamian za poparcie dla ustawy o sądach, PSL miałby się odwdzięczyć wsparciem prezydenckiego projektu ustawy o samorządach. Według Grzeszczaka, takich rozmów absolutnie nie było. Czy PSL zgodziłby się na bezpośrednie wybory na szczeblu samorządowym? Grzeszczak stwierdził, że wybory bezpośrednie zostały już i tak mocno rozszerzone. Sprawę uznaje za dyskusyjną, nie wyobraża sobie np. bezpośrednich wyborów marszałków. Jak stwierdził, tworzyłyby się podmioty, które przez całą kadencję miałyby duży wpływ na życie publiczne, a nie byłoby możliwości weryfikacji, można je odwołać tylko przez referendum.

Jak postąpi PSL w sprawie ministra Sławomira Nowaka? Wicemarszałek powiedział, że było już dużo wniosków o wotum nieufności dla ministrów. Dodał, że zaniedbania infrastruktury powstały również w poprzednich latach.

Grzeszczak ocenia, że pogłoski o możliwym powrócie Sawickiego na stanowisko ministra to może być spekulacja dziennikarska. Jak dodał poseł PSL, wygląda jednak na to, że Sawicki jest oczyszczony z podejrzeń przez opinię publiczną. Wicemarszałek stwierdził przy tym, że w tej chwili na podstawie spekulacji prasowej, nie można mówić o zmianach w resorcie rolnictwa.

Gościem ”Salonu politycznego Trójki” był Eugeniusz Grzeszczak, wicemarszałek Sejmu (PSL)

Rozmawiał Marcin Zaborski

agkm