Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 31.08.2013

"Atak na Syrię pewny, USA nie mogą nie uderzyć"

Goście "Śniadania w Trójce" rozmawiali o sytuacji w Syrii po tym jak Amerykanie oświadczyli, że mają dowody na to, że reżim tego kraju użył broni chemicznej wobec własnych obywateli.
W piątek w Białym Domu o sytuacji w Syrii dyskutowano podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.W piątek w Białym Domu o sytuacji w Syrii dyskutowano podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.PAP/EPA/Pete Souza

Marek Siwiec uważa, że USA nie mogą nie uderzyć na Syrię. - Z punktu widzenia, kto użył gazu sprawa jest rozstrzygnięta dla USA. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego również, bo konwencja o nieużywaniu broni chemicznej daje podstawy do ataku. Zostało powiedziane wszystko poza tym kiedy i w jaki sposób dojdzie do interwencji - powiedział poseł Ruchu Palikota.

Zgodził się z nim Witold Waszczykowski z PiS. - Wyrok zapadł, ale egzekucja jest odroczona. Chodzi o osłabienie reżimu; zbyt duże mogłoby doprowadzić do rzezi chrześcijan i rozpadu państwa. To jest konflikt wielopłaszczyznowy, wewnętrzny i regionalny. Toczy się także na płaszczyźnie globalnej; to element rywalizacji USA z Rosją - podkreślił

Jarosław Kalinowski z PSL uważa, że USA uderzą na Syrię. Europoseł obawia się jednak, że interwencja, która osłabi prezydenta Assada może spowodować, że sytuacja w Syrii jeszcze bardziej się pogorszy. - ONZ nie potrafi odpowiedzieć na takie wyzwania - powiedział.

Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski uważa, że cywilizowany, demokratyczny świat nie może być głuchy i niemy na to, co się dzieje w Syrii. - Dziwi brak reakcji ONZ. Ginie tam w ostatnich latach 100 tys. ludzi i dopiero teraz świat otwiera oczy i podejmuje działania. Według posła jasna deklaracja premiera Tuska, że Polska odcina się od akcji w Syrii była błędem.

Jerzy Wenderlich uważa, że wyeliminowanie Assada z gry politycznej mogłoby podłamać morale służb i wojska i doprowadzić do zmiany sytuacji w Syrii. - Jeśli wyeliminuje się człowieka odpowiedzialnego za śmierć 100 tys. osób to trzeba zadbać, aby ci którzy przyjdą za niego nie przemycili do nowo rodzącego się kraju elementów fundamentalistycznych - powiedział poseł SLD.

Henryk Wujec z kancelarii prezydenta zwrócił uwagę na rolę Rosji, która według niego jest odpowiedzialna za zamieszanie związane z brakiem wspólnego stanowiska wspólnoty międzynarodowej ws. Syrii. - Gdyby nie Rosja RB ONZ podjęłaby decyzję i wówczas można by zmusić Syrię do likwidacji broni chemicznej - powiedział.

Andrzej Halicki z PO uważa, że dojdzie do interwencji w Syrii, pozostaje tylko pytanie o jej charakter, zasadę działania i skalę. Jak powiedział, w Syrii miała miejsce wieloletnia akceptacja dyktatury, a konflikty tożsamościowe czy religijne mogą  wybuchnąć po interwencji, która będzie jednostronna. - Liczę na RB ONZ i zmianę stanowiska Rosji - dodał.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

to