Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Emilia Iwanicka 10.11.2013

Dlaczego człowiek zabija człowieka?

- Od ponad 15 lat zadaję sobie to pytanie i nie znalazłem sensowej odpowiedzi. U mnie chodziło o emocje – mówi skazany na 25 lat więzienia pan Zbigniew. Eksperci podkreślają natomiast, że do zabójstw najczęściej dochodzi między osobami bliskimi.
Do zabójstw dochodzi najczęściej między osobami bliskimi sobie - twierdzą eksperci.Do zabójstw dochodzi najczęściej między osobami bliskimi sobie - twierdzą eksperci. Glow Images/ East News
Posłuchaj
  • Dlaczego człowiek zabija człowieka? Jak umiera język? Co to jest nic? (Znaki zapytania/ Trójka)
Czytaj także

Tak było też w przypadku pana Zbigniewa, który swoją historię opowiedział Marcinowi Gutowskiemu w audycji "Znaki zapytania”. - Nigdy wcześniej nie byłem karany, w mojej rodzinie nie było kryminalnych historii. (…) Padłem ofiarą dzieciństwa, bo tata myślał, że wychowa mnie biciem. Niestety, agresja tworzyła agresję, popadałem w alkoholizm... – wspomina mężczyzna.

W maju 1998 r. przyłapał na zdradzie swoją konkubinę. – Zastałem moja kobietę z obcym facetem… Kiedy po czasie zapytałem ją o to, odpowiedziała mi lekceważąc o i nie wytrzymałem, zabiłem swoja konkubinę. (…)Bardzo ją kochałem, gdyby ktoś wtedy dał mi wyrok śmierci, brałbym w ciemno. Chciałem umrzeć – przyznaje.

Więcej odpowiedzi na trudne i intrygujące pytania na stronie audycji "Znaki zapytania">>

Pan Zbigniew podkreśla, że cierpi cały czas, ale w celi tego nie okazuje. - Udaję twardziela, ale czasami płaczę za straconymi latam i bardzo żałuję, że straciłem rodzinę. Dziś jestem innym człowiekiem. Chcę być lepszy. Jestem to winny nie tylko sobie, ale też między innymi mojej mamie. Ta 70-letnia kobieta jeździ przez całą Polskę i odwiedza mnie, robi mi paczki… A przecież ona usłyszała, że jest matką mordercy… Niestety, chociażbym stał się teraz święty, zostanę mordercą do końca życia – dodaje.

Kacper Gradoń, kryminolog z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że biografie zabójców pozwalają zauważyć, że to zwykle zupełnie przeciętni i zwyczajni ludzie. - Do zabójstw dochodzi najczęściej między osobami bliskimi sobie, a zbrodni towarzyszy bardzo wyraźny motyw. To najczęściej silne emocje i ogromne wzburzenie. W przytłaczającej liczbie zabójstw sprawcami okazują się osoby najbliższe ofierze, które np. przez długi czas doznawały od niej krzywd i upokorzeń – tłumaczy kryminolog.

Więcej na ten temat usłyszą Państwo w dołączonym nagraniu. W audycji "Znaki zapytania” szukaliśmy także odpowiedzi na następujące pytania:

"Jak umiera język?"

"Co to jest nic?"

Audycję przygotował Marcin Gutowski. (ei)

Audycja powstała we współpracy z Miesięcznikiem ZNAK

/