Bracia i Siostry!
Pozdrawiam wszystkich w radościach Alleluja. Alleluja niech rozbrzmiewa w waszych sercach!
Wielkanoc – przypomnienie faktu, że Chrystus zmartwychwstał. Kim był Jezus Chrystus? Synem Bożym, Jezusem z Nazaretu, który podjął się nauczać o Bogu Ojcu. Ten Chrystus poniósł śmierć. Śmierć udowodnioną, śmierć zadaną nie tylko krzyżu, ale jeszcze sprawdzoną przez przebicie włócznią serca. Złożenie do grobu, ale to nie przeszkodziło tej sile Zmartwychwstania, z jaką On własną mocą poderwał się do nowego życia.
I stąd też nowe spojrzenie na śmierć. Śmierć jest zwyciężona, śmierć jest przejściem do nowego życia. Tak było u Chrystusa. I te fakty są potwierdzane i analizą tekstów Ewangelii, potwierdzone badaniami archeologicznymi i innymi. Jednym z takich elementów jest Całun Turyński.
Ale sam fakt Zmartwychwstania to nie wszystko. Drugi moment ogromnie ważny to jest rzeczywistość Zmartwychwstania. Chrystus nie zmartwychwstał tylko dla samego Zmartwychwstania. On zmartwychwstały żyje i to życie jest rzeczywistością dla wszystkich, którzy przez wiarę uczestniczą w życiu Jezusa Chrystusa. On jak gdyby nas obejmuje. My łączymy się z Chrystusem szczególnie przez chrzest. Jesteśmy zanurzeni, a więc mamy cząstkę w Jego życiu, cząstka Jego Zmartwychwstania jest w naszej dyspozycji. My mamy podjąć się właśnie także uczestniczyć w tym życiu, które prowadzi nas do zmartwychwstania, ku nowemu, lepszemu życiu.
Otóż żeby wejść w to misterium i w tę rzeczywistość Zmartwychwstania, trzeba, byśmy umieli zrozumieć łaskę Jezusa Chrystusa i Jego posłannictwo wobec nas. On przekreśla to, co Adamowi się nie udało, On to naprawia przez śmierć podjętą jako ofiarę dla Boga Ojca. My teraz mamy wchodzić w tę rzeczywistość niezwykle bogatą, gdzie odkrywamy jakby nowe horyzonty przez naszą wiarę do naszego przyszłego życia.
No i właśnie ten Całun jest takim jednym elementem, który ma nam w tym dopomóc. Całun Turyński, wiadomo, tu już są całe badania historyczne i z zastosowaniem najnowszych aparatur i metod badawczych, płótno, którym Jezus Chrystus był owinięty po śmierci. I na tym płótnie odcisnął się obraz człowieka umęczonego. Twarz Jezusa Chrystusa z Całunu Turyńskiego mam na moim krzyżu biskupim. Wyraźnie zaznaczony jest wizerunek taki, jaki możemy odczytać na Całunie. My z tego płótna możemy odczytywać ślady biczowania, cierniem ukoronowania. Ta cała rzeczywistość jest zawarta w tym płótnie.
Ale dla nas właśnie teraz jest właśnie to zbliżenie się do rzeczywistości Zmartwychwstania, czyli my mamy w sobie odkrywać siły do odrodzenia, do stawania się coraz lepszymi, do zwyciężania zła, które jest w nas. Potrzeba do tego wysiłku i myślę, że nas na to stać, właśnie kiedy rozumiemy cały sens tego wielkiego wydarzenia, jakim jest Zmartwychwstanie, bo my wszyscy ukierunkowani jesteśmy ku Zmartwychwstaniu.
Drodzy Bracia i Siostry! Ja gorąco życzę, aby to misterium, w które my wchodzimy przez liturgię, przez nasze całe ceremonie, które są związane ze Zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa, byśmy odkrywali prawdy dla samych siebie, nabierali siły do odradzania się. W tym może wspomagać nas właśnie to misterium Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, który żyje.
Więc najlepsze życzenia dla wszystkich rodzin, dla całej Ojczyzny, dla tej odnowy, która przychodzi razem jakby z wiosną. Niech ona wkracza do naszych domostw, do naszych urzędów, do naszych biur. Niech będzie tym zaczynem ciągle ku wzmacnianiu naszych sił duchowych, byśmy mogli także na obszarze społecznym cieszyć się tym, co jest dobre przez wiarę.
Szczęść Boże.