Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
migrator migrator 26.01.2007

Stany Zjednoczone nie udzielają rekompensat za goszczenie baz wojskowych

Brian Green: "sama lokalizacja w Polsce bazy tarczy antyrakietowej służy poprawie bezpieczeństwa Waszego kraju. Jestem przekonany, że polski rząd myśli podobnie. "

Wiesław Molak: Pentagon zorganizował wczoraj telekonferencję w sprawie planów rozmieszczenia w Europie elementów tarczy antyrakietowej. Do udziału w
spotkaniu zaproszono dziennikarzy amerykańskich oraz kilku korespondentów z Polski, Czech i Rosji. Był wśród nich korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.

Marek Wałkuski: Szef amerykańskiej Agencji Obrony Rakietowej generał Henry Obering poinformował, że USA chciałyby rozpocząć budowę baz tarczy antyrakietowej w Europie w przyszłym roku. Na moje pytanie Polskiego Radia czy w zamian za lokalizację bazy na swoim terytorium Polska może liczyć na pociski Patriot lub nowoczesny system obrony antyrakietowej THAAD, generał odpowiedział.

Henry Obering: "Jest wiele możliwości obrony przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu. Nie widzimy jednak potrzeby lokalizowania ich w Polsce. Ta część tarczy antyrakietowej, którą chcemy umieścić na terytorium waszego kraju ma chronić przed atakiem rakietami balistycznymi ze strony takich państw jak Iran. Nie sądzimy by istniała konieczność uzupełniania jej rakietami Patriot. Nic mi też nie wiadomo planach rozmieszczenia systemu THAAD w tym rejonie”.

MW.: Szef wydziału do spraw zdolności strategicznych Pentagonu Brian Green przestrzegł przed podchodzeniem do sprawy lokalizacji tarczy antyrakietowej w Polsce w kategoriach „coś za coś”.

Brian Green: Uważamy, że już sama lokalizacja w Polsce bazy tarczy antyrakietowej służy poprawie bezpieczeństwa Waszego kraju. Jestem przekonany, że polski rząd
myśli podobnie. Stany Zjednoczone nie udzielają rekompensat za goszczenie
naszych baz wojskowych. Jesteśmy natomiast otwarci na dyskusję w sprawie
pogłębienia współpracy strategicznej.

foto Marek WałkuskiMW.: Obering poinformował, że Pentagon chciałby rozpocząć negocjacje z Polska i Czechami jak najszybciej.


HO.:Chcemy aby bazy były gotowe w 2011- 2012 roku gdyż sądzimy, że niedługo
po tym terminie Iran będzie miał rakiety dalekiego zasięgu.

MW.: Szef amerykańskiej agencji obrony rakietowej wyjaśnił ile osób będzie pracować w bazach w Polsce i w Czechach.

H.O.: W wypadku bazy pocisków przechwytujących mówimy o 200-tu specjalistach i
wojskowych. Stacja Radarowa nie wymaga żadnej obsługi poza okresowymi
konserwacjami. W obu bazach zostaną rozlokowane odziały do ochrony obiektów
ale w tym wypadku nie mogę mówić o liczbach.

MW.: Generał Henry Obering zapewnił, że rozmieszczenie w Polsce i w Czechach
elementów tarczy antyrakietowej nie stanowi żadnego zagrożenia dla Rosji.

H.O.: Mówimy o rozlokowaniu w Polsce zaledwie 10 pocisków przechwytujących. To
jest nic w porównaniu z setkami rosyjskich rakiet balistycznych. Co więcej,
przy takiej lokalizacji bazy, fizycznie nie jesteśmy w stanie trafić w rosyjskie
rakiety, nawet gdybyśmy chcieli. Biorąc pod uwagę układ geograficzny, nasze
pociski przechwytujące musiałyby gonić rosyjskie rakiety. Tak więc tarcza
antyrakietowa nie stanowi zagrożenia dla rosyjskiego arsenału nawet z
technicznego punktu widzenia. Sam jeździłem do Moskwy i tłumaczyłem to
Rosyjskim generałowym. Wyjaśniałem też sprawę podczas posiedzenia Rady Rosja-NATO. Będziemy to nadal czynić bo chcemy aby zrozumieli jakie są zdolności naszego
systemu.

M.W.: Z wypowiedzi rosyjskich władz wynika jednak, że Amerykanom nie udało się
ich jak dotąd przekonać iż tarcza antyrakietowa nie stanowi zagrożenia dla
Rosji.


H.O.: Nie podejmuję się oceny tego co myślą nasi rosyjscy sojusznicy i dlaczego.
Ja zajmuje się faktami a rzeczywistość jest taka: po pierwsze 10 pocisków
przechwytujących nie ma znaczenia biorąc pod uwagę wielkości rosyjskiego
arsenału; po drugie, nie będziemy mieli technicznych możliwości strącenia
rosyjskich rakiet. Co więcej mogę powiedzieć?. Zrobiliśmy bardzo wiele by
przekonać Rosjan, że tarcza antyrakietowa służy do obrony przed państwami zbójeckimi. Znamy ich argument, że Iran nie ma w tej chwili rakiet, które mogą zagrozić
Europie i USA. My jednak musimy być przygotowani na taka ewentualność w
przyszłości. To nasz obowiązek wobec Amerykanów i wobec naszych przyjaciół.
Dlatego zależy nam na szybkim rozpoczęciu dyskusji z naszymi polskimi i
czeskimi sojusznikami.

M.W.: Zapytałem generała Oberinga co zrobią Stany Zjednoczone jeśli negocjacje z
Polska lub Czechami zakończą się fiaskiem.


H.O.: Możemy rozmieścić nasze bazy w innych krajach Europy ale nie są one
optymalne z punktu widzenia trajektorii lotu. Trzymamy je w rezerwie. Jeśli
negocjacje z Polską i Czechami się nie powiodą będziemy musieli dokonać
ponownej tych miejsc. W takim przypadku prawdopodobnie zapytamy inne kraje czy są
skłonne do udziału tym przedsięwzięciu.

M.W.: Brian Green z Pentagonu wyraził jednak przekonanie, że rozmowy z Polską i
Czechami przyniosą efekty.


B.G.: Mamy już za sobą wiele rozmów z władzami Polski i Czech. Mamy wszelkie
powody by sądzić, że bardziej intensywne negocjacje zakończą się sukcesem.