Elżbieta II była najdłużej panującym monarchą w historii Zjednoczonego Królestwa. Tron objęła w 1952 roku. Stan zdrowia królowej pogorszył się w środę - wieczorem Pałac Buckingham poinformował, że ze względu na zalecenie lekarzy, by odpocząć, odwołała ona zaplanowane wirtualne spotkanie z członkami Tajnej Rady. Wczesnym popołudniem w czwartek przekazano, że królowa znajduje się pod opieką lekarzy w związku z tym, że są oni zaniepokojeni jej stanem zdrowia. Po śmierci Elżbiety II nowym królem został jej syn Karol III.
W czwartek wieczorem przed pałacem Buckingham zebrał się tłum ludzi, którzy chcieli pożegnać królową. Wśród nich znaleźli się również młodzi Brytyjczycy. - Miała wielkie znaczenie dla naszego pokolenia. Niesamowite, ile możemy teraz osiągnąć, jak bardzo się rozwinęliśmy jako kraj. To niesamowite, że żyliśmy w czasach kogoś, kto się do tego przyczynił i pokierował nas w tę stronę - wyjaśnia Samantha, jedna z osób zgromadzonych w czwartek pod pałacem.
- Od dawna wiedziałem, że to musi się stać, ale w głębi serca chyba nie wierzyłem, że się stanie. A teraz? Cóż, każdy musi wymyślić, jak będzie wyglądać przyszłość - mówił pod pałacem Buckingham w rozmowie z Adamem Dąbrowskim, korespondentem Polskiego Radia, pan Herbert.
Zmiana na tronie
- Śmierć mojej ukochanej matki, jej wysokości królowej, to moment największego smutku dla mnie i dla wszystkich członków mojej rodziny - skomentował odejście królowej jej syn, Karol, który przejął tron po Elżbiecie II. Było to pierwsze oświadczenie nowego króla.
Czytaj również:
Do przejęcia władzy przez Karola nawiązała w swoim wystąpieniu premier Wielkiej Brytanii Liz Truss. - Wraz z końcem drugiej ery elżbietańskiej zaczynamy nowy okres w historii naszego wielkiego kraju. Dokładnie tak, jak chciałaby jego wysokość. Robimy to wypowiadając słowa "Boże chroń króla" - mówiła brytyjska premier.
Królowa, która się nie zmieniła
Z całego świata napływają kondolencje dla Brytyjczyków i rodziny królewskiej. - To smutny i refleksyjny wieczór. 70 lat panowania królowej Elżbiety II to jest bardzo długi czas, w którym świat się zmienił radykalnie. A królowa się nie zmieniła. Właśnie dlatego jest i będzie autorytetem dla pokoleń, przenosząc najlepsze cechy monarchii z innych epok do naszych czasów - mówił Minister Spraw Zagranicznych.
W opinii Brytyjczyków królowa Elżbieta była osobą, która pomogła Zjednoczonemu Królestwu przetrwać rozmaite kryzysy. - Monarchia znaczyła dla mnie wszystko. Nie tylko dla mnie, dla całego kraju. Dla większości z nas była przecież jedynym monarchą. Pomogła nam przejść przez tak wiele, mianowała piętnastu premierów. Kochałam ją, ona była niesamowita - wymienia Laura w rozmowie z Adamem Dąbrowskim.
07:33 _PR1_AAC 2022_09_09-06-22-01.mp3 Wielka Brytania w żałobie. "To smutny i refleksyjny wieczór" (Sygnały dnia/Jedynka)
***
Prowadzący: Daniel Wydrych, Katarzyna Gójska
Materiały: Aleksander Ziemiańczyk, Adam Dąbrowski
qch