Uroczystości pogrzebowe rozpocznie o gdzinie 13 msza święta w kościele św. Jakuba. Artysta spocznie w Alei Zasłużonych na częstochowskim Cmentarzu Kule.
Janusz Gniatkowski z urodzenia Lwowiak, swoją karierę rozpoczął w Polskim Radiu w Katowicach. Współpracował z sekstetem Waldemara Kazaneckiego, potem z orkiestrami Haralda, Cajmera, Turewicza i innych. Komponowali dla niego m.in. Szpilman, Klimczuk, Wiernik, Piętowski i Żyliński. "Apasjonata", "Mexicana", "Bella Donna", "Arrivederci", "Maleńka Ewo", "W kalendarzu jest taki dzień" to tylko niektóre tytuły z wielu przebojów wylansowanych przez Janusza Gniatkowskiego. Obdarzony niepowtarzalnym, ciepłym, o wspaniałej barwie głosie już w latach 50-tych wypełniał publicznością stadiony. Był uwielbiany przez fanów i zyskał miano "bożyszcze kobiet".
Jego karierę przerwał 20 lat temu poważny wypadek samochodowy, po którym artysta długo wracał do zdrowia. Na scenę powrócił biorąc udział w Festiwalu Piosenek Janusza Gniatkowskiego. Aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do planowanej na wrzesień trzeciej edycji festiwalu. Mieszkał i zmarł w Poraju koło Częstochowy. Miał 83 lata.
Za swoją działalność artystyczną został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
IAR, to