Był niezwykle popularnym piosenkarzem i kompozytorem. Jego nazwisko przeszło do historii polskiej muzyki młodzieżowej i kojarzy się przede wszystkim z największymi przebojami "Czerwonych Gitar". W swej karierze artystycznej był także współliderem zespołów: Niebiesko-Czarni i Trzy Korony. Zginął w wypadku samochodowym w Stanach Zjednoczonych w 1981 roku.
"Tworzyliśmy historię"
Krzysztof Klenczon skomponował kilkadziesiąt piosenek, wylansował kilkanaście przebojów, między innymi: "Biały krzyż", "Powiedz stary, gdzieś ty był", "Nie przejdziemy do historii", "Jesień idzie przez park" i "10 w skali Beauforta". W 1978 roku artysta udzielił wywiadu Polskiemu Radiu. Wspominał wówczas początki kariery artystycznej, gdy w 1965 roku był współzałożycielem słynnych "Czerwonych Gitar". Po krótkim czasie zespół zaprezentował wiele przebojów: "No bo ty się boisz myszy", "Takie ładne oczy" czy "Kwiaty we włosach".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Chodziło o to, żeby robić własne piosenki. Wydawało się nam, że to będzie właśnie to, na co Polska czeka. Nagrałem z zespołem trzy longplaye, za które zdobyliśmy dwie złote płyty, to się liczy. To jest historia - podkreślał muzyk.
Pod kilku miesiącach do zespołu "Czerwone Gitary" dołączył Seweryn Krajewski. - Z Sewerynem zaczęliśmy grać pod koniec 1965 roku. Szczególnie w okresie początkowym i w czasie naszego największego rozkwitu pracowaliśmy jak mrówki. Bardzo dużo i bardzo ciężko. To był chyba najlepszy okres w moim życiu - wspominał Klenczon.
Iść własną drogą
W 1970 roku Krzysztof Klenczon rozstał się z "Czerwonymi Gitarami". Ostatnim etapem jego działalności artystycznej w Polsce, przed wyjazdem na stałe do Stanów Zjednoczonych, była praca z zespołem "Trzy korony", który założył w 1970 roku. - Mój niepokój twórczy podyktował mi ten krok, żeby iść moją własną drogą, zacząć coś. Robić coś. Nie poszło to na marne, mieliśmy kilka przebojów - oceniał kompozytor.
Kariera artystyczna Krzysztofa Klenczona rozpoczęła się w 1962 roku na I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Artystę dostrzegł Czesław Niemen i zaproponował mu współpracę z "Niebiesko-Czarnymi". Z zespołem występowały wtedy takie gwiazdy jak Wojciech Korda, Ada Rusowicz, Helena Majdaniec i Michał Burano.
Odchodził i wracał
Krzysztof Klenczon trzy razy rezygnował z działalności artystycznej i trzykrotnie wracał na estradę. Skomponował dziesiątki przebojów, wśród nich piosenkę "Powiedz stary, gdzieś ty był", w czasie gdy odnosił wielkie sukcesy z zespołem "Czerwone gitary".
W 1973 roku Krzysztof Klenczon wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych, gdzie koncertował i nagrał jedną płytę. Zginął w 1981 roku w wypadku samochodowym w Chicago, w wieku 39 lat. Na cześć muzyka co roku odbywają się "Dni i noce Szczytna", podczas których główny koncert nosi imię Krzysztofa Klenczona. W 1993 roku w Gdyni zarejestrowano stowarzyszenie mające na celu propagowanie twórczości wokalisty.
IAR, gs