Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 27.05.2013

Szósta edycja Orange Warsaw Festival zakończona

Koncerty Cypress Hill, The Offspring i Fatboy Slim były głównymi atrakcjami drugiego i ostatniego dnia Orange Warsaw Festival.
Fatboy Slim (Norman Quentin Cook ) podczas Orange Warsaw FestiwalFatboy Slim (Norman Quentin Cook ) podczas Orange Warsaw FestiwalPAP/Grzegorz Jakubowski

Na Stadionie Narodowym w Warszawie bawiło się kilkadziesiąt tysięcy osób.
Już w godzinach popołudniowych na warszawskim Stadionie Narodowym zaczęła gromadzić się publiczność. Pierwszy koncert drugiego, ostatniego dnia szóstej edycji Orange Warsaw Festival rozpoczął o godzinie 17.30. Na scenie pojawili się wówczas muzycy zespołu Lipali, drugiego z polskich zespołów występujących na imprezie - w sobotę festiwal otworzył koncerty wrocławskiej grupy OCN.
O godzinie 19 w niedzielę rozpoczął się występ amerykańskiej grupy hip-hopowej Cypress Hill. Muzycy tego zespołu łączą w swojej twórczości wpływy muzyki hip-hopowej z rockową i funky. Słyną także z działalności propagandowej na rzecz legalizacji marihuany.
- Cieszymy się, że mogliśmy zagrać we wspaniałej Warszawie! - krzyknął w kierunku tłumu Sen Dog, jeden z wokalistów Cypress Hill. Po zakończeniu koncertu, muzycy zrobili sobie na scenie pamiątkowe zdjęcie, z warszawską publicznością w tle.
Drugim najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem niedzielnego koncertu był występ grupy The Offspring. - Bardzo cieszę się, że tu jestem i że oni tu są. Słuchałem ich w gimnazjum i nadal lubię ich muzykę - powiedział jeden z fanów, koczujących pod sceną od wczesnych godzin popołudniowych.
Ostatnim wydarzeniem tegorocznego Orange Warsaw Festival był występ brytyjskiego dj-a, Fatboy Slima. Wielotysięczna publiczność entuzjastycznie zareagowała na pierwsze takty jednego z najbardziej znanych utworów artysty "Right here, right now". Przy dźwiękach muzyki elektronicznej, funku i popu - stylów muzyki, które chętnie wykorzystuje artysta w swoich setach koncertowych - publiczność bawiła się do w pół do pierwszej w nocy.
- Uważam, że dzisiejszy dzień był bardziej atrakcyjny pod względem muzycznym, od wczorajszego. Dziś był występ grupy hip-hopowej, rockowej i gwiazdy muzyki klubowej. To duża różnorodność, każdy znajdzie coś dla siebie. Tego zabrakło mi wczoraj, cały wieczór zdominowała Beyonce - powiedział Kamil, który kupił bilet na festiwal głównie przez wzgląd właśnie na drugi dzień imprezy.

- To była dobra decyzja. Nawet jeśli ktoś nie przepada za muzyką Beyonce, muszę przyznać, że dała efektowny koncert. Ogólnie, festiwal oceniam jako bardzo udany - podsumował.
Organizatorem szóstej edycji Orange Warsaw Festival była firma Rochstar Events. Podczas tej dwudniowej imprezy odbyło się łącznie osiem koncertów.

to