Dlaczego niemal nie produkuje się obecnie w Polsce filmów dla dzieci? Mali widzowie mają do dyspozycji albo stare polskie filmy, albo realizowane współcześnie obrazy zagraniczne. Wyjątek to "Magiczne drzewo" Andrzeja Maleszki z 2007 roku i "Gabriel" Mikołaja Haremskiego, który miał swoją premierę w kwietniu tego roku. Dlaczego polscy producenci i dystrybutorzy unikają tego gatunku? Jak to zmienić? Czy w innych krajach działa system zachęt do tego rodzaju produkcji, na którym moglibyśmy się wzorować?
Kultura w radiowej Jedynce >>>
W wieczornej audycji radiowej JedynkiJoanna Sławińska porozmawia na ten temat z gośćmi: Jadwigą Wendorff - producentką filmu fabularnego "Gabriel", Włodzimierzem Matuszewskim - szefem Studia Miniatur Filmowych, Anną Wróblewską - rzeczniczką Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Arkadiuszem Wojnarowskim, byłym aktorem dziecięcym i producentem filmu "Bella Mia",
W programie usłyszymy także wypowiedzi reżysera filmu "Gabriel" oraz odtwórców głównych ról dziecięcych, którzy opowiedzą, czego oczekują jako widzowie.
Na "Rozdroża kultury" zapraszamy w poniedziałek 14 kwietnia o godz. 20.19.
(asz)