Gdyby nie oni, kolejny pijany kierowca mógł zostać sprawcą nieszczęścia

Krzysztof Kalinowski i Paweł Berkieta zabrali pijanemu mężczyźnie kluczyki, zatrzymali w samochodzie i wezwali policję. Gdy na miejsce przybyli funkcjonariusze okazało się, że kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Uczniowie dostali już nagrodę od komendanta miejskiego policji w Słupsku. Szkoła przyznała im także najwyższe oceny z zachowania. - Jestem bardzo dumny z tego, co zrobili. Nie poprzestali na słownym upomnieniu, żeby ten kierowca nie jechał, tylko poczekali i zobaczyli, co będzie dalej. Gdy mężczyzna próbował ruszyć, zadzwonili po policję i poczekali na przyjazd funkcjonariuszy. Zachowali się wręcz modelowo - podkreśla wychowawca Krzysztofa i Pawła z Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku.

Materiał do "Sygnałów dnia" przygotował Przemysław Woś.

pg, tj