Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Małgorzata Kucharska 08.09.2010

W sprawie więzień CIA poczekajmy na konkrety

Jak mówi poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski, na razie mamy tylko spekulacje.
Paweł OlszewskiPaweł Olszewskifot. W. Kusiński PR

Paweł Olszewski, poseł Platformy Obywatelskiej jest przekonany, że polska prokuratura zbada doniesienia medialne na temat rzekomych więzień CIA w naszym kraju. Olszewski nie chciał skomentować agencyjnych informacji. - Poczekajmy na konkrety - powiedział.

Jego zdaniem na razie mamy do czynienia tylko ze spekulacjami prasowymi. – Proszę nie oczekiwać od polityków, by komentowali doniesienia prasy bez znajomości raportów w tej sprawie - wytłumaczył na antenie Jedynki Paweł Olszewski.

Przypomniał, że sprawą rzekomych więzień na terenie Polski zajmował się już Parlament Europejski. Z przedstawionego raportu wynika, że więzień nie było na terytorium Polski.

Sprawą zajmuje się też nasza prokuratura. – Poczekajmy na jej ustalenia – powiedział poseł.

Gość przypomniał, że raport CIA nie dotarł jeszcze do naszych służb publicznych. - Kolejny raz mamy do czynienia z sytuacją, w której ktoś wymaga od nas, byśmy komentowali coś, czego nie widzieliśmy na oczy – dodał Olszewski. Zasugerował, że być może doniesienia agencji na temat więzień są "kaczką dziennikarską".

Informację o tajnych więzieniach CIA w Polsce i torturowaniu więźniów podała amerykańska agencja Associated Press, powołując się na anonimowe źródła w wywiadzie.

(mk)

  • Paweł Wojewódka: Paweł Olszewski, Platforma Obywatelska. Witam pana serdecznie, panie pośle. Pozwoli pan, że zacytuję pana premiera: „Nie mówcie, bym o tym mówił, sprawę bada prokuratura. Racja stanu każe mi być dyskretnym”. No, rzecz dotyczy oczywiście tych informacji, które ostatnio zostały podane, jedna z agencji informacyjnych powiedziała, że jednak w Polsce były więzienia i jednak w Polsce więźniowie, którzy się w owych więzieniach specjalnych CIA znaleźli, byli torturowani.

    Paweł Olszewski: Znaczy nic dodać, nic ująć do słów pana premiera Donalda Tuska. W istocie mamy do czynienia z sytuacją, w której jedna z agencji... no, media donoszą o tego typu raporcie. Prawda jest taka, że nikt tego raportu w Polsce jeszcze nie widział, przynajmniej mówię o sferze publicznej. Nie ma dogłębnej wiedzy w tym zakresie, a...

    P.W.: To jest wewnętrzny raport CIA, takiej komórki kontrolnej, która...

    P.O.: Tak, dlatego póki co obracamy się tylko i wyłącznie w sferze doniesień medialnych, a kwestie potencjalnych więzień, tortur bada oczywiście, tak jak pan premier powiedział, polska prokuratura. I w moim przekonaniu dopóty, dopóki nie będzie ustaleń prokuratury, trudno komentować to postępowanie. Co więcej, ja nie mam podstaw, żeby nie wierzyć konstytucyjnym organom władzy, a mówię tutaj o byłym prezydencie akurat Kwaśniewskim i premierze Millerze, którzy zapewniali i mówili, że w Polsce w tamtym czasie absolutnie nie było więzień i nie byli więźniowie torturowani. W związku z powyższym poczekajmy na ustalenia prokuratury. Również pamiętam była komisja przecież w Parlamencie Europejskim, która również tę sprawę badała, i nie było przesłanek, żeby twierdzić, żeby na terenie Rzeczypospolitej były tego typu obiekty. Stąd poczekajmy na ustalenia prokuratury i na konkrety, a nie tylko i wyłącznie sferę medialną.

    P.W.: Ale panie pośle, biorąc pod uwagę, że walka polityczna jest ostra, brutalna w Polsce, to chyba partie, które po kolei przejmowały władzę przez ostatnie lata, partie polityczne, one by w sposób bardzo chętny wykorzystały takie potknięcie kolejnego, nie wiem, prezydenta, kolejnego premiera, dlatego że można byłoby wykazać: proszę bardzo, prawa człowieka były łamane. Nikt na ten temat nic tak naprawdę nie mówi. Właściwie można powiedzieć, że tutaj politycy bez względu na stronę, którą reprezentują, mówią jednym głosem.

    P.O.: Tak, i to powinno być również znamienne i dawać do myślenia. Taka odpowiedzialność za państwo wskazuje na to, żeby jednak być w tego typu kwestiach bardzo wstrzemięźliwym. Być może jest tak, że to jest jakaś kaczka dziennikarska i w tym raporcie nie ma tego typu zarzutów i tego typu stwierdzeń, o jakich mówimy. Ale tak jak powiedziałem, jest postępowanie prokuratorskie, organy państwa się tym zajmują, będą wyjaśniały. Były postępowania przed organami europejskimi, które nic nie wykazały w tym zakresie, w związku z czym poczekajmy cierpliwie i dopiero wówczas będziemy to oceniali.

    P.W.: Słyszałem taki komentarz, gdzie jeden z komentatorów dawał do zrozumienia, że być może sprawa wynika z tego, że zbliża się kolejna rocznica 11 września i że też chodzi w pewien sposób o zdjęcie odpowiedzialności na przykład ze Stanów Zjednoczonych, Quantanamo, więzień, nieuregulowanego statusu więźniów, którzy jeszcze są, tych śledztw prowadzonych, tych wyroków, które nie mieszczą się w kanonach prawa międzynarodowego.

    P.O.: Różnego typu spekulacje się pojawiają, począwszy od tych, o których mówi pan redaktor, kończywszy na tym, że jest to świadome działanie CIA właśnie po to, żeby pewną odpowiedzialność rozmydlić. Ja naprawdę nie chciałbym tego typu spekulacji komentować, mam za mało wiedzy. Znaczy odpowiedzialni ludzie, odpowiedzialni politycy nie mogą opierać się i ferować wyroków na podstawie doniesień medialnych, których nie jesteśmy w stanie na tę chwilę jeszcze zweryfikować ich prawdziwości, a dopiero na konkretnych ustaleniach.

    P.W.: A dlaczego nie potrafimy się właściwie przez tych kilka lat odciąć od tego, dlaczego polskie władze bez względu na to, kto rządzi, nie potrafią powiedzieć: nie, nie braliśmy w tym udziału, proszę, mamy takie i takie twarde dowody.

    P.O.: Po pierwsze polskie władze wielokrotnie, ja osobiście słyszałem, to mówiły. Po drugie, tak jak mówiłem, w Parlamencie Europejskim była ta sprawa w kręgu zainteresowania i również raport komisji stwierdzał, że w Polsce nie było więzień. Co więcej, tę sprawę prowadzi polska prokuratura, w związku z powyższym nie ma co tutaj dywagować, na pewno badane są wszelkie okoliczności, wszelkie doniesienia, jak również to doniesienie medialne z pewnością również będzie w toku postępowania przez prokuraturę analizowane.

    P.W.: No, jeszcze tutaj jest taki wątek kulturalny. Film Jerzego Skolimowskiego Essential killing, który właśnie traktuje w pewien sposób o tej sprawie. Tam nie mówi się o Polsce, tam się mówi o jednym z krajów Europy Wschodniej, no ale te pejzaże, ten klimat i tak dalej, no, gdzieś to... my czujemy, że to gdzieś tak jest umiejscowione u nas.

    P.O.: Bez wątpienia może to być Europa Środkowo-Wschodnia, co do tego nie ma złudzeń, ale zbyt dalekim wnioskowaniem byłoby mówienie, że to jest w Polsce. Jedynym politykiem w Polsce, który mówił o talibach, był Andrzej Lepper, który widział talibów w Klewkach. Więc naprawdę poczekajmy na ustalenia prokuratury i dopiero wówczas komentujmy. Póki co mamy do czynienia tylko i wyłącznie z doniesieniami medialnymi, a nikt tego raportu wewnętrznego notabene CIA jeszcze nie widział.

    P.W.: A czy to może zepsuć pewien wizerunek Polski? Dlatego że jeżeli nie ma dowodów, jeżeli to wszystko w dalszym ciągu jest w takiej fazie domniemań, bo my tak naprawdę nie mamy żadnych dowodów, mamy doniesienia agencyjne, mamy doniesienia w sprawie raportu, ale te domniemania one żyją swoim życiem. Czy to nie jest tak, że to rzutuje na wizerunek Polski, na wizerunek władz polskich, że w innych krajach europejskich, które odcinają się od tego, powiedzą: no tak, no, Polacy?

    P.O.: Ja powiem szczerze osobiście nie bałbym się o wizerunek Polski, który przez ostatnie lata jest wzmacniany, który jest budowany i polska władza jest na tyle odpowiedzialna już w tej chwili obecnej, że wszyscy zdają sobie doskonale na świecie sprawę, że dopóty, dopóki nie będą zakończone toczące się postępowania, to trudno, tak jak powiedziałem, jednoznacznie tutaj określać, Ja powtórzę jeszcze raz: znaczy nie mam podstaw nie wierzyć byłemu prezydentowi, nie mam podstaw nie wierzyć byłym premierom, a kilku w tej kwestii dementowało informacje, które dzisiaj ta agencja przedstawia, w związku z powyższym dyskusja wydaje się ciut zbyt bardzo rozbujana, że tak to nazwę.

    P.W.: No dobrze, a kto rozbujał tę dyskusję wobec tego, panie pośle?

    P.O.: No któż. No, media.

    P.W.: Aha, jak zwykle winni dziennikarze.

    P.O.: To oczywiście jest doniesienie dość istotnej wagi, dość ciężarowo ważne, ale proszę od polityków nie oczekiwać, żeby na podstawie tego, co ktoś napisze, dokonywać bardzo jednoznacznych opinii w tak bardzo ważnej sprawie.

    P.W.: Wobec tego czekamy na ujawnienie raportu w całości, sprawdzenie, czy to jest raport rzeczywiście autentyczny, no bo to różnie bywa ze służbami specjalnymi, prawda? One się kierują swoją logiką. Czekamy na wyniki śledztwa w Polsce, no i miejmy nadzieję, że tych więzień nie było. Ja sądzę... Ja nie powiem, co ja sądzę. Paweł Olszewski, poseł Platformy Obywatelskiej, był państwa i moim gościem. Dziękuję, panie pośle.

    P.O.: Dziękuję serdecznie.

    (J.M.)