Puk, puk, kto tam? Dzielnicowy

Niegdyś przynajmniej raz na pół roku odwiedzał mieszkańców swojej dzielnicy. Rozmawiał z nimi, pytał czy wszystko w porządku, czy coś ich nie niepokoi. Dbał o spokój i bezpieczeństwo mieszkańców swojej dzielnicy. Bez cienia strachu przemierzał jej rewiry i rozwiązywał lokalne problemy, a w razie potrzeby interweniował. Znali go wszyscy mieszkańcy dzielnicy, której był opiekunem.

Obecnie w Polsce jest około 10 tys. dzielnicowych. Trzy czwarte mieszkańców nie potrafi wskazać kto jest ich policjantem pierwszego kontaktu. Z założenia stanowisko dzielnicowego było stworzone po to, by policja mogła być bliżej społeczeństwa. Rolą dzielnicowego jest " wtapianie" się w społeczność lokalną przydzielonego mu rewiru. Ma być człowiekiem z ludu, kimś zaufanym, kto w razie potrzeby będzie służył pomocą, chronił mieszkańców i pilnował porządku. Jest zupełnie inaczej.

Właśnie dlatego Stołeczna Policja ogłosiła wybory na policjanta pierwszego kontaktu. Mieszkańcy Warszawy mogą oddać swój głos na dzielnicowego na stronach rejonowych komend policji. Pytanie tylko jak głosować na kogoś, kogo się nie zna.

(mb)