Czwartego dnia przesłuchań swoje umiejętności zaprezentowali między innymi dwaj Polacy - Jacek Kortus i Marcin Koziak. Zdaniem Adama Rozlacha z Polskiego Radia, który śledzi muzyczne poczynania wszystkich konkursowiczów występy obu pianistów były bardzo dobre.
- Znakomicie zagrał Jacek Kortus - stwierdził Rozlach.
Polak bez wątpienia wyszedł na pozycję lidera po odegraniu swojego recitalu podczas drugiego etapu przesłuchań.
- Wielki bohater czwartego dnia przesłuchań drugiego etapu. Znakomicie zagrał balladę G-mol, prześwietnie zagrał mazurki, lekko wykonał walca As-dur. Na pewno zrobiło wrażenie jego wykonanie poloneza As-dur , op.53 - stwierdził Rozlach.
Zdaniem recenzenta występ Kortusa był najlepszym występem w całym drugim etapie.
Wiele emocji wzbudził także recital młodego rosyjskiego pianisty Nicolaya Khozyainova.
- Mimo, że ma zaledwie 18 lat jest bardzo dobrym muzykiem - stwierdził na antenie Jedynki Adam Rozlach.
Rosjanin wypadł jednak nieco słabiej niż podczas poprzedniego etapu. Decydującym czynnikiem był nienajlepiej przygotowany do tego występu instrument.
- Nie wiadomo jak to się stało, że wszedł w kontakt z tą firmą i wszedł bezwarunkowo tylko na tym instrumencie. Ton był płaski, pustawy, nie było miękkości i głębi kiedy grał - opiniował występ Nicolaya Khozyainova.
(mb)