Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 11.03.2011

To już koniec! Żegnamy się z nartami

Nie ma co się oszukiwać. Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, zlatują się już bociany i gęsi, zaś narciarze pomału muszą oswoić się z myślą, że sezon się kończy.
To już koniec Żegnamy się z nartamiPolskie Radio

To już ostatnie tygodnie, o ile nie dni sezonu narciarskiego. Widać to doskonale w Karkonoszach.

W Świeradowie Zdroju z gór zjechały już armatki śnieżne. - Nie ma sensu, żeby były na stoku i pracowały - mówi Igor Bucki z wyciągu gondolowego w Świeradowie. Tłumaczy, że warunki meteorologiczne nie pozwalają na używanie armatek. Nie ma się co oszukiwać. Śnieg topnieje szybko, a słońce przygrzewa coraz mocniej.

Dla leśników dowodem na to, że śniegu już nie będzie jest kwitnienie lepiężnika. To taka roślina, co rośnie często w przydrożnych rowach, która ma białe kwiatki.

W Szklarskiej Porębie wyciąg na Szrenicę jeszcze działa, choć i tu armatki zostały zwiezione na dół. - Mam nadzieję, że nie będzie deszczu, który spłucze resztki śniegu - mówi Jan Dębkowski, kierownik wyciągu. Jego zdaniem, na nartach będzie można pojeździć tylko do końca marca.

Lepiężnik
Lepiężnik

Dla prawdziwych zapaleńców pozostają kotliny górskie. Jedna taka jest na Szrenicy. – Tam śniegu jest zazwyczaj dużo, zdecydowanie więcej niż na innych trasach narciarskich - tłumaczy Dębkowski. Do innych kotlin nie prowadzą jednak wyciągi, więc trzeba podchodzić na piechotę, żeby cieszyć się krótką jazdą. Ale za możliwość wykonania kilku skrętów na resztkach śniegu, jeżdżąc w słońcu w krótkich spodenkach i koszulce, wielu decyduje się na taką wędrówkę.

Śniegu nie powinno zabraknąć na Polanie Radiowej Jedynki, czyli Polanie Jakuszyckiej. Tam sezon kończy dopiero z początkiem maja. Choć komandor Biegu Piastów Julian Gozdowski przewiduje, że w tym roku śniegu starczy raczej do 15 kwietnia. Na trasach biegowych pracują ratraki, ale trzeba uważać, bo w zależności od miejsca leży suchy, szybki firn, mokry, wolny firn, albo gips. - Tu jest jeszcze zdecydowanie zima, a wczoraj padał śnieg - mówi w "Sygnałach Dnia" Julian Gozdowski

(ag)

Aby wysłuchać całej relacji Piotra Słowińskiego, wystarczy wybrać "Koniec sezonu" w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie. Tam również rozmowa Wiesława Molaka z Julianem Gozdowskim.

"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.