Kiedyś mówienie Mrożkiem oznaczało wybijanie absurów realnego socjalizmu. Teraz chodzi po prostu o tematy absurdalne, których nigdy nie brakuje: - Bierze się absurdalną sytuację, naciąga aż do absurdu, wykorzystując znane czytelnikowi realia – na tym polega poetyka absurdu i realistycznej groteski. (....) Chodzi o mówienie, które odwołując się do mówienia potocznego, „napręża” je do absurdu – mówi gość programu Akademia Komedii Literackiej, Tadeusz Lewandowski.
Co mógłby Sławomir Mrożek napisać w dzisiejszych realiach? Tadeusz Lewandowski nie musi myśleć długo: - Wyobraź sobie, że staruszka stoi na przejściu, chce przejść przez jezdnię. Dobiegają do niej członkowie ZHP i ZHR. Szarpią staruszkę. Dochodzi do uszkodzenia członków staruszki i harcerzy.
Zauważa, że późniejszy Mrożek był już bardziej gorzki, wyrafinowany, było to ciemne widzenie świata, "rodzaj śmiechu, który jest podbitym tragizmem".
Posłuchaj opowiadań Sławomira Mrożka i rozmowy z Tadeuszem Lewandowskim.
agkm