Klaudia, uczennica 6 klasy szkoły podstawowej, mieszkająca w Gnieźnie, pewnego grudniowego ranka poczuła się bardzo źle. Kiedy chciała o tym powiedzieć mamie, znalazła ją i młodszego brata nieprzytomnych.
Dziewczynka po sprawdzeniu, czy oboje oddychają, zadzwoniła na pogotowie. Szybka pomoc ratowników uratowała obojgu życie, choć medycy początkowo nie byli pewni, czy dla mamy nie jest już za późno.
Szkolenia w szkole ratują życie
W szpitalu stwierdzono zatrucie tlenkiem węgla. Stan mamy Klaudii był bardzo ciężki: spędziła 2 tygodnie w szpitalu m.in. na oddziale toksykologi poznańskiej placówki.
Skąd dziewczynka wiedziała, jak się zachować? Szkoła, do której uczęszcza, dzięki wsparciu WOŚP od 5 lat prowadzi szkolenia z pierwszej pomocy. Dzieci uczą się, jak sprawdzać przytomność, jak wykonywać resuscytację, ale także tego, co powiedzieć służbom ratunkowym w sytuacji, gdy będą musieli wezwać pomoc – powiedziała nauczycielka Wioletta Januchowska.
gs