Gość Jedynki dodał, że teraz we Wrocławiu trwają ostatnie prace wykończeniowe. - Jeszcze przed Euro 2012 rozświetlimy stadion, a na majowe święto flagi być może uda się pokazać obiekt podświetlony na biało-czerwono. Dutkiewicz powiedział, że stadion już funkcjonuje, podczas dotychczasowych imprez przewinęło się przez niego 400 tys. widzów. - Do końca kwietnia wszystkie stemple i pieczątki na najważniejszych decyzjach będą leżały w sejfie – dodał.
Jedną z najpoważniejszych inwestycji miasta jest dworzec kolejowy. Dutkiewicz mówił, że remontem dworca kieruje PKP. - Mamy nadzieję, że PKP odda dworzec jeszcze przed Euro 2012. Wiemy na pewno, że perony będą funkcjonować. Nawet gdyby dworzec nie był kompletny, to PKP musi zrobić wszystko, aby pasażerowi mogli liczyć na sprawną obsługę. W niedzielę idę się pomodlić w tej intencji - mówił.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Według Dutkiewicza Wrocław na początku mistrzostw będzie bardzo czeski. Reprezentacja tego kraju wybrała hotel Monopol na swoją siedzibę, a prezydent Czech zapowiedział obecność na meczach swojej drużyny narodowej. Prezydent Wrocławia dodał, że miasto chce przyciągnąć na mistrzostwa turystów i kibiców z Czech i prowadzi w tym kraju dużą kampanię promocyjną.
Być może we Wrocławiu pojawi się także prezydent Rosji Władimir Putin - To są sygnały, nie mieliśmy żadnego oficjalnego zgłoszenia – mówił Dutkiewicz. Zapytany o to, czy Putin zająłby wówczas miejsce w loży prezydenckiej, którą wykupił rosyjski oligarcha Roman Abramowicz, odpowiedział, że za sprzedaż biletów odpowiada UEFA.
Dutkiewicz mówił, że miasto przede wszystkim liczy na kibiców zarówno na stadionie jak i w strefie kibica, która zostanie zorganizowana na wrocławskim rynku. Według prezydenta ta lokalizacja nie będzie przeszkadzać w funkcjonowaniu licznych kawiarni i restauracji znajdujących się w pobliżu. - Strefa będzie znakomicie zorganizowana. Chcemy żeby czas Euro 2012 był swego rodzaju karnawałem - dodał.
to