Wybuchać, czy raczej zdusić w sobie złość? Wyżyć sie krzycząc na kota, czy policzyć do 10 i wyjść na kojący zielenia wiosenna spacer? jak radzić sobie ze złością. Poradnik nie tylko dla kobiet.
Dr Anna Braniecka, psycholog radzi by w każdej sytaucji zachować się adekwatnie do rangi problemu. Wybuchanie złością z reguły prowadzi do esklacji napięcia. Paradoksalnie wcale nie rozładowuj eemocji - mówi dr. Braniecka. Nasz umysł się przyzwyczaja i potem reagujemy wybuchami przy kazdym stresie. Najlepiej złapać torchę dystansu (łatwo mówić przyp. red).
Złość pojawia się wtedy gdy nasze dążenia nie zaspokajane, gdy są w sprzeczności z dążeniami innych. Dlatego zawsze warto jasno i otwarcie komunikować swoje potrzeby, pamiętając, że inni tak jak my, mają swoje dążenia. Rozmowa jest zawsze lepsza niż awantura.
Emocji nie powinno się takze tłumić. Stłumione wpływają na cały nasz organizm nie tylko na psychikę. Źle się wtedy czujemy, także fizycznie. Złość pojawiła się u człowieka na początklu jego istnienia. Dzięki jej odczuwaniu, a jest to uczucie pierwotne mogliśmy walczyć o siebie lub swoich bliskich. nasi przodkowie odczuwali ataki złości, gdy ktoś, lub coś (dzikie, duże zwierze) próbowało nas zjeść, lub zabrać nam jedzenie. Złość powodowała, że maczugami i kijami dokonywaliśmy spostoszenia w szeregach wroga.
Taka dzika złość nachodziła naszych przodków rzadko. My doświadczamy jej wielokrotnie, każdego dnia. Nie jest ona wywołana tak silnym stresem, jak próba zjedzenia nas, ale złe uczucia kumulują się w organiźmie. Nieustanność stresu powoduje, że przestajemy sobie z nim radzić i te przysłowiowe skarpetki an stole wywołują wojnę atomową.
O tym jak radzić sobie ze stresem i złością u dzieci posłuchaj w rozmowie Karioliny Rożej w Jedyne (Cztery Pory Roku)
AS