Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Sylwia Mróz 05.06.2014

Dlaczego wielcy świata nie uwierzyli Janowi Karskiemu?

O Holokauście umiał opowiedzieć w krótkich i dosadnych słowach. Jego kilkunastominutowe przemówienie miało otworzyć politykom świata oczy na ludobójstwo, które było dokonywane w czasie II wojny światowej w Polsce. Niestety ta misja Jana Karskiego nie zakończyła się sukcesem.

Jan Karski dał w trakcie II wojny światowej świadectwo wielkiej odwagi, będąc kurierem Podziemnego Państwa Polskiego. Jego postać nie jest zbyt dobrze znana ani w Polsce, ani za granicą. - Dzięki temu, że sejm ogłosił ten rok 2014 Rokiem Jana Karskiego włączyliśmy się wraz z Muzeum Historii Polski bardzo aktywnie w jego obchody - mówi Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
Jan Karski w Radiach Wolności >>>
Placówka już od trzech lat przypomina osobę bohaterskiego emisariusza za sprawą programu "Jan Karski, niedokończona misja", w ramach którego muzeum stara się docierać do wielu ludzi. Organizowane są również Dni Jana Karskiego oraz pokazywana jest wystawa poświęcona jego osobie, która odwiedziła wiele miejsc: od Archangielska po Ottawę. Prowadzonych jest szereg działań o charakterze edukacyjnym, które mają na celu rozpromować tę ważną i ciekawą postać.
W czasie II wojny światowej wielu było bohaterów Państwa Podziemnego. Dlaczego właśnie Jan Karski stał się wzorem, który daje świadectwo m.in. młodzieży? - Jest to wyjątkowo ciekawa historia, bo był on emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, czyli człowiekiem, który przenosił informacje i rozmawiał z politykami. Był on również naocznym świadkiem tego, co się działo w getcie, bo dwukrotnie wszedł do getta warszawskiego oraz do obozu przejściowego w Izbicy - wyjaśnia dyrektor.
Świadectwo Holokaustu, m.in. w postaci mikrofilmów, Karski przekazał najpierw polskim władzom, a następnie politykom zachodnim. - Większość rzeczy musiał zapamiętywać i miał nawet 18-minutowy tekst, który wygłaszał każdemu, kogo spotkał. Chodziło o to, że zwłaszcza politycy najwyższej rangi, jak prezydent Stanów Zjednoczonych, nie mieli czasu, by spędzać długie godziny na dyskusjach - opowiada Robert Kostro.
Dyrektor przyznaje, że Jan Karski był rozczarowany faktem, że nie znalazł zrozumienia dla tego, o czym opowiadał. - To, co widział, czyli zagłada Żydów, obrazy śmierci i rozpaczy, głodu, straszliwe sceny, kiedy Niemcy pakowali tych ludzi do bydlęcych wagonów. One zrobiły na nim wstrząsające wrażenie i próbować to przekazać, uświadomić skalę tej zbrodni, podczas gdy jego rozmówcy nie dowierzali mu i interesowały ich inne rzeczy - mówi dyrektor.

fot.
fot. Muzeum Historii Polski

Z jakich powodów nikt nie zareagował na relacje Jana Karskiego? Jakie argumenty stały za brakiem reakcji świata? Posłuchaj całej rozmowy.

Obchody Roku Jana Karskiego >>>

Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego i Kultura Liberalna zorganizowały spotkanie-debatę  poświęconą Janowi Karskiemu pt. "Emisariusz, świadek… pragmatyk". Jan Karski to jeden z patronów roku 2014, który utrwalił świadectwo o polsko-żydowskim oporze i cierpieniu podczas II wojny światowej.

Polskie Radio jest patronem medialnym obchodów Roku Jana Karskiego i związanych z nim wydarzeń.

Historia w portalu PolskieRadio.pl >>>

W programie gościł Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
Audycję "Naukowy zawrót głowy" prowadziła Katarzyna Jankowska.
sm, pg