Dlaczego nawet po wielu latach związku partnerzy nie znają swoich potrzeb seksualnych? Nie umiemy rozmawiać o rzeczach intymnych, wstydzimy się, czy to tylko znudzenie?
Jak wyjaśnia seksuolog i psychoterapeuta prof. Zbigniew Lew-Starowicz wprowadzenie nowych oczekiwań do związku może być trudne. - Przy stabilizacji pojawia się problem, którego nie było w okresie "miodowym", że jedna osoba próbuje przekazać swoje oczekiwania, a druga odbiera to jako krytykę - wyjaśnił.
Czasem jednak aktywne życie seksualne ustaje na skutek spadku chęci jednego z partnerów. - Są osoby, które mają przyzwyczajenie do bycia w krótkich związkach: rok, kilka miesięcy, a później wszystko się wypala; i w stałym związku to przyzwyczajenie pozostało. Inny przykład, częściej spotykany w gabinetach terapeutów, to sytuacja, gdy jedno z partnerów wykazuje większą aktywność seksualną, albo za wycofaniem kryje się konflikt - powiedział w rozmowie z Arturem Wolskim.
Powodów może być więcej, w rozmowie ze słuchaczami Jedynki prof. Lew-Starowicz podkreślił, że wiele zaburzeń seksualnych ma swoje przyczyny, także somatyczne. Warto wtedy szukać wsparcia w gabinecie lekarskim.
Dlaczego w związku szczególnie ważna jest troską o seks po urodzeniu dziecka? Jak mężczyźni traktują pomoc farmakologiczną w zachowaniu sprawności seksualnej?
"Seksosfera" w "Naukowym zawrocie głowy" na antenie Jedynki w każdy poniedziałek tuż po 23.00.
(asz)