Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 16.01.2014

Robert Więckiewicz o roli "Pod Mocnym Aniołem": pozbyłem się granic i bezpieczników

Odtwórca głównej roli w najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego podkreśla, że musiał bezwarunkowo zawierzyć reżyserowi. - Nie miałem żadnej asekuracji, pozbyłem się wszelkich bezpieczników, które aktorzy zwykle mają, by czegoś nie pokazać lub zrobić. Zupełnie się otworzyłem - powiedział Robert Więckiewicz w Jedynce.
Julia Kijowska i Robert Więckiewicz na planie filmu Wojciecha Smarzowskiego Pod Mocnym Aniołem według wyróżnionej Nike powieści  Jerzego Pilcha pod tym samym tytułemJulia Kijowska i Robert Więckiewicz na planie filmu Wojciecha Smarzowskiego "Pod Mocnym Aniołem" według wyróżnionej Nike powieści Jerzego Pilcha pod tym samym tytułemJacek Drygała/Kino Świat/mat. promocyjne

Z Wojciechem Smarzowskim Robert Więckiewicz spotkał się już na planie "Domu złego", gdzie wcielił się w rolę nadużywającego alkoholu prokuratora Tomali. Rolę alkoholika - nagrodzoną statuetką Orła - zagrał także w filmie Tomasza Wiszniewskiego "Wszystko będzie dobrze".

W radiowej Jedynce aktor przyznał, że nie lubi powtarzać ról, więc przed przystąpieniem do pracy nad "Pod Mocnym Aniołem" odczuwał pewną obawę. Kiedy jednak, po ponownym przeczytaniu książki Jerzego Pilcha i scenariusza Wojciecha Smarzowskiego, zdecydował się wcielić w rolę Jerzego, podszedł do pracy poważnie. - Wojtek opowiedził mi jak chce zrobić ten film, że musi być brutalnie szczery, uczciwy do końca, bez upiększeń i asekuracji. Podjąłem decyzję, której konsekwencje widać na ekranie, że nie stosujemy żadnej taryfy ulgowej - powiedział w rozmowie z Joanną Sławińską.

Wojciech Smarzowski: w "Pod Mocnym Aniołem" gram z widzem >>>

Już opowiadając w radiowej Jedynce o roli Lecha Wałęsy Robert Więckiewicz przyznawał, że praca w filmie wymaga ryzyka. Tym razem wyzwanie polegało na konieczności całkowitego zawierzenia reżyserowi i własnej totalnej otwartości. - To było bardzo dojmujące doświadczenie, bo jeśli nie mam żadnych ograniczeń w pokazywaniu siebie, używaniu pewnych środków fizycznie, to mi też otwiera podobną klapkę mentalnie - wyjaśnił.

Rozmowy z twórcami na kanale kulturalnym Polskiego Radia na YouTube >>>

Fot.
Fot. Jacek Drygała/Kino Świat

Bohater Więckiewicza - Jerzy jest pisarzem i alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Zakochuje się w młodej dziewczynie i wreszcie czuje, że ma po co i dla kogo żyć. Jednak nie wytrzymuje długo. Pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna pić. Wkrótce trafia na odwyk...

- Dla mnie alkoholizm nie jest najważniejszym tematem, jaki ten film podejmuje, tam jest bardzo wiele elementów i pytań. Smarzowski mówi na przykład o samotności, o nielinearności czasu, problemie, który być może jest u źródeł problemu alkoholowego - mówił Więckiewicz.

Jego zdaniem "film wyciąga na wierzch wszystko, co książka przykrywa". - Czyli nieupiększoną i niealuzyjną prawdę, dosłowność, której w książce Pilcha nie ma, bo nie była potrzebna - podsumował.

Wywiad z Jerzym Pilchem - posłuchaj >>>

Jak aktorowi udało się osiągnąć ekranową wiarygodność? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Film "Pod Mocnym Aniołem" wchodzi na ekrany polskich kin 17 grudnia. Dystrybucja: Kino Świat.

Posłuchaj jak powieść Jerzego Pilcha "Wiele demonów" na antenie radiowej Jedynki czyta Jerzy Radziwiłowicz >>>

"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!

(asz)