Country-folkowo-poetycki "Śpiewnik" Tomasza Szweda i Cezarego Makiewicza to płyta, która z pewnością spodoba się fanom ich twórczości. I tym razem legendy muzyki "amerykańskiego południa" nie zwiodły. Autorami większości piosenek są obaj artyści, każdy z nich śpiewa swoje teksty. - Ja śpiewam swoją piosenkę, a on mi odpowiada swoją - tłumaczył gość "Muzycznej Jedynki" . W taki sposób powstał dojrzały męski dialog.
Artysta zaznacza, że choć muzycznie jest mu najbliższy gatunek country, to płyta nieco odchodzi od tego nurtu. - Z jednej strony to jest jakieś moje gniazdo, ja się od tego nie odżegnuję, ale śpiewam również inne piosenki - opowiadał. Dodał jednocześnie, że jego muzyczny partner jest bardziej muzykiem folkowym niż countrowcem. - Czarek ma niezwykłą umiejętność komponowania śpiewnych, ciepłych piosenek - zaznaczył Szwed.
Piosenkarz już od 35 lat żyje z muzyki, którą kocha. Śmiał się też, że dzięki swoim wnukom odnalazł w sobie inny talent - pisarski. To one zainspirowały go do zajęcia się pisaniem książek dla dzieci. -Został wydany już trzeci tom "Kliniki małych zwierząt w Leśnej Górce" - mówił.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
(pkur/asz)