Jedynka
Andrzej Gralewski
05.07.2012
Piotr Rogucki: główny składnik mojej muzyki to cisza
Frontman rockowej Comy powraca do swoich korzeni, czyli do... poezji śpiewanej. O albumie "95-2003" opowiedział Zbigniewowi Krajewskiemu w "Muzycznej Jedynce".
Piotr RoguckiWojciech Kusiński / PR
Posłuchaj
-
Piotr Rogucki w "Muzycznej Jedynce"
- W tych utworach nie ma nic z Comy, jeśli chodzi o zastosowane środki, bo to muzyka akustyczna i bardzo oszczędnie zaaranżowana - deklaruje Rogucki. - Nie brakuje tu natomiast hipnotycznych, emocjonalnych kawałków.
Piotr Rogucki - z wykształcenia aktor - zanim związał się z Comą, występował z gitarą w ręku na licznych festiwalach piosenki aktorskiej, poezji śpiewanej, itp. Trwało to od 1995 do 2003 roku. Stąd tytuł jego drugiej solowej płyty zawierającej ówczesnej kompozycje w nowoczesnych aranżacjach.
Akustycznego, lirycznego Roguckiego będzie można usłyszeć na żywo w klubach całej Polski dopiero w przyszłym roku, bowiem artysta leczy teraz kontuzję... nadgartska, którą odniósł na wakacjach, jeżdżąc na snowboardzie.
Więcej w nagraniu audycji.
mm