Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Aneta Hołówek 24.10.2012

Londyn zobaczył polskie "Imagine"

Przez jedenaście dni podczas 56. Londyńskiego Festiwalu Filmowego można było podziwiać największe gwiazdy i wielkie produkcje z całego świata, w tym także z Polski.
Kadr z filmu ImagineKadr z filmu "Imagine"fot. mat. promocyjne

Do Londynu przyjechał również Andrzej Jakimowski, twórca m.in. "Sztuczek". Reżyser zaprezentował swój najnowszy obraz "Imagine". Pokazuje w nim losy niewidomego instruktora kliniki chorób wzroku, który stosując niekonwencjonalne metody, uczy grupę niewidomych pacjentów orientacji w przestrzeni. Ian próbuje przekonać swoich podopiecznych, że najważniejsze są wyobraźnia i umysł, a nie zmysły. Stosowana przez niego echolokacja jest metodą kontrowersyjną i niesie za sobą pewne niebezpieczeństwo.
- Zdaniem głównego bohatera skutecznie można się poruszać tylko wtedy, gdy się rozumie co jest dookoła - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Andrzej Jakimowski. - Dlatego chciał ich nauczyć rozumieć świat. Jego zdaniem nie jest możliwe zrozumienie go bez aktywnego i twórczego podejścia - dodaje reżyser.
Jakimowski podkreśla, że casting do filmu był niezwykle trudny. - Plan filmowy jest niezwykle hałaśliwy. Jest tam masa krzyków i wrzasków. Pracuje się w rozgardiaszu, a to bardzo źle działa na osoby niewidome. Rozprasza je - tłumaczy.
Na festiwalu w Londynie krótkometrażową animację pokazała też Izabella Plucińska.
Nad Tamizą, jak to zwykle bywa, wygrało kino wymagające. Nagrodę za najlepszy brytyjski debiut zdobył "Mój brat diabeł” w reżyserii Sally El Hosaini, opowiadający o dwóch braciach, żyjących w biednej dzielnicy Londynu. Starszy z nich należy do jednego z miejscowych gangów i stara się, by brat nie poszedł poszedł w jego ślady. Benh Zeitlin za film "Bestie południowego świata” odebrał nagrodę za najbardziej oryginalny debiut.

Więcej w relacji Adama Dąbrowskiego dla magazynu "Kulturalna Europa".