Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Mendyk 05.11.2012

Co łączy Stachursky'ego z Gajosem?

"Jacku, co się stało?" - to pytanie, które dawny król polskich dyskotek słyszy najczęściej od czasu wydania płyty pod wiele mówiącym tytułem "Boski plan". Zbigniew Zegler próbował w Jedynce drążyć temat...
Stachursky w JedynceStachursky w JedynceEmilia Iwanicka / PR

- To brawurowe posunięcie. Nie boisz się, że twoi starzy fani mogą się poczuć zawiedzeni, a nawet zdradzeni? - zapytał prowadzący "Muzyczną Jedynkę". Trzeba pamiętać, że większość zna Stachursky'ego jako wykonawcę przebojów "Jeżeli możesz", "Zostańmy razem", czy "Dosko".

Tymczasem już tytuł nowego albumu Stachursky'go sygnalizuje kierunek gwałtownej wolty, jaka dokonała się, zarówno w muzycznej, jak i tekstowej warstwie twórczości artysty w ostatnich trzech latach. Sam muzyk wiele mówił ostatnio w wywiadach udzielanych prasie o wewnętrznej przemianie, jaka miała się w nim dokonać.

Resztę dopowiada, promujący płytę, utwór tytułowy:

- Cóż, wszystko się zmienia. Dziś po prostu towarzyszą mi, jako człowiekowi i jako artyście, zupełnie inne emocje i nie potrafię tego ukryć, ani przed sobą, ani przed słuchaczami - wyjaśnia Stachursky. - Przez wiele lat byłem przekonany, że jestem powołany do tworzenia tanecznych przebojów, przy których ludzie mogą się bawić. Teraz mam do powiedzenia coś innego, o wiele bardziej wartościowego i osobistego - dodaje.
Artysta zdradził też, że film "Żółty szalik" z wybitną rolą Janusza Gajosa to jeden z jego ulubionych obrazów. Czy ma to coś wspólnego z jego niezwykłą przemianą? Posłuchaj nagrania rozmowy.

Płyta "Boski plan" ukazała się pod patronatem Pierwszego Programu Polskiego Radia