Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 02.05.2013

Anna German: łzy, humor i przyjaźń z ks. Twardowskim

- Nie mówiła nigdy, że komponuje, a że układa melodie. Nie miała przecież wykształcenia muzycznego. Ale tylko ona potrafiła tak śpiewać o miłości i tak wyśpiewać "Człowieczy los" - mówi o piosenkarce Mariola Pryzwan.
Anna German. Sopot, 1964.Anna German. Sopot, 1964.PAP/Uklejewski

- Rosyjski znała znakomicie, mówiła bez akcentu, jezykiem tym posługiwała się od dzieciństwa i bardzo lubiła śpiewać po rosyjsku. Poza tym miała słowiańską, rosyjską suszę i właśnie dlatego Rosjanie tak ją pokochali. Jako jedyną piosenkarkę z Zachodu - opowiada Mariola Pryzwan, autorka ksiażki "Anna German o sobie".

/

Piosenkarka nie lubiła mówić o sobie, tym cenniejsze są jej wypowiedzi rozproszone w audycjach radiowych, prasie polskiej, rosyjskiej i włoskiej, a zebrane w tej książce i wydane z okazji 30-lecia śmierci Anny German.

Z Archiwum Polskiego Radia - Anna German - płyta dostępna na sklep.polskieradio.pl
3 maja Telewizja Polska nada ostatni odcinek serialu o Annie German, który cieszy się ogromną popularnością. - Zobaczymy ostatnie lata jej życia, ostatnie koncerty w Australii, chwile w domu, przyjęcie chrztu. A serial kończy się sceną metafizyczną - zapowiada Mariola Pryzwan w "Muzycznej Jedynce".
Dla jakiej piosenki poleciała specjalnie do Moskwy, a jej nagranie utrwalono za pierwszym razem? Kiedy zaprzyjaźniła się z ks. Janem Twardowskim? Jaką piosenkę Anna German lubiła najbardziej? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!