Reżyser przyznał, że najbardziej lubi takie zdarzenia, gdy jest zaskoczony, gdy aktor mówi, że chciałby zrobić coś inaczej. - Jestem otwarty na takie propozycje. Robimy to wspólnie, to wspólna droga. To zawsze jest jakaś przygoda. Większość aktorów uwielbia radio, bo zapewnia komfort pracy z dobrą literaturą, poza tym jest to działanie w skrócie, szybkie zupełnie inaczej niż w teatrze - powiedział.
Modestowicz mówił także o początkach swojej fascynacji teatrem. - Studiując historię w Poznaniu uległem gwałtownej miłości do Teatru Ósmego dnia. To była moja miłość, szybkie dojrzewanie intelektualne, ale także polityczne i społeczne - dodał.
Jak sam przyznał to przypadek sprawił, że usłyszał w radiu komunikat o naborze na wydział radia i telewizji w Katowicach. - Postanowiłem, że radio, bo lubię słowo, literaturę i muzykę. Pomyślałem, że to wszystko złoży się w marzenie, co robić w życiu więcej niż po studiach historycznych - powiedział.
Waldemar Modestowicz w ubiegłym roku otrzymał Grand Prix festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry” w Sopocie za słuchowisko "Hamlet”. W tym roku w Sopocie prezentowana była "Medea".
Z Waldemarem Modestowiczem rozmawiała Anna Stępniak i Michał Montowski.
to