Zdaniem pomysłodawcy akcji Grajmy po polsku! w przestrzeni publicznej powinna być słyszalna muzyka polska, a nawet regionalna, by odwiedzający je mogli "przesiąknąć nie tylko widokami i smakami, ale też częścią kultury". - Muzyka pozwala i rozmawiać, i opalać się, i patrzeć, a jednocześnie sączy się do uszu. Moim zdaniem to naturalny pas transmisyjny kultury miejscowej, pozwala nabrać stosunku do miejsca - podkreślił dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki w "Muzycznej Jedynce".
Przypomniał, że Portugalczycy potrafili zarazić swoim fado resztę świata. - Czy nasze mazurki czy Krzysztof Krawczyk nie są w stanie "zainfekować"? Przez świat przechodzą różne mody, może kiedyś będzie czas na polskie produkcje - powiedział w rozmowie z Marią Szabłowską.
Akcja Grajmy po polsku!, która potrwa do 31 sierpnia, kierowana jest do wszystkich, którzy mają prawo do emisji muzyki w przestrzeni publicznej: hotelarzy, restauratorów, taksówkarzy, zarządzających galeriami handlowymi i plażami, stacji radiowych.
Poparło ją już wiele osób, nie tylko ze świata kultury, m.in.: bp Tadeusz Pieronek - sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, prof. dr hab. Zdzisław Pietrzyk - Dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej, prof. Jacek Majchrowski - Prezydent Krakowa czy Maryla Rodowicz i Jarosław Wasik - Dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.
Lato z Radiem: Maryla Rodowicz bohaterką "Tygodnia z Gwiazdą" - słuchaj >>>>
Jakie jeszcze marzenia ma Waldemar Domański? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
(asz)