Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 22.08.2013

Danuta Szaflarska i Polska Światłoczuła

Ekipa "Polski światłoczułej" jeździ po całym kraju organizując, głównie w małych miejscowościach, projekcje polskich filmów. Towarzyszą im dyskusje znanych artystów z widzami. Pokazy mają miejsce np. w miejscowych świetlicach i ośrodkach kultury, szkołach, a nawet zakładach karnych.
Danuta SzaflarskaDanuta Szaflarskamateriały promocyjne/Monolith Films

- Mamy dwa samochody. W jednym jeżdżą twórcy filmowi, a w drugim sprzęt. Trafiamy do miejsc, gdzie nie ma kina. Rozstawiamy sprzęt, jakość projekcji jest fantastyczna, i po każdej projekcji zapraszamy widzów do rozmowy z jednym z twórców - mówiła w Jedynce Dorota Kędzierzawska, reżyserka.

- Zapraszamy również internautów, którzy mogą nas śledzić na żywo i na czacie zadać pytanie twórcom – dodał Arthur Reinhart, operator filmowy i drugi z pomysłodawców akcji.

Arthur
Arthur Reinhart (L) i Dorota Kędzierzewska (P)/fot. A.Szozda

 

Oboje z "Polską światłoczułą" przejechali już 42 tys. km. W trasę zabrali czołówkę polskich twórców filmowych, jak Leszek Dawid, Marcin Dorociński, Andrzej Jakimowski, Agnieszka Holland i Robert Więckiewicz. Ostatnio zaproszenie od nich przyjęła Danuta Szaflarska. Spotkania z publicznością zorganizowano w okolicach Kosarzysk i Piwnicznej, gdzie ta wybitna aktorka spędziła dzieciństwo. Jako mała dziewczynka biegała boso i rozmawiała z rzeką. Do tej pory pamięta swoich kolegów i koleżanki z imienia i nazwiska.

Spotkaniom towarzyszył pokaz dokument "Inny świat”, którego bohaterką jest właśnie Danuta Szaflarska. - Atmosfera była gorąca. Od śmiechu całej sali po kompletną ciszę, bo pani Danuta od czasu do czasu trafiała w poważniejszy ton. To były bardzo piękne spotkania - wspominała Dorota Kędzierzawska.

Kolejna odsłona akcji "Polska światłoczuła" już 27 września. Tym razem w trasę wyruszy Paweł Łoziński, który będzie prezentował swój słynny dokument "Ojciec i syn".

Paweł Łoziński przyznaje, że jego film spowodował konflikt z ojcem >>>

Rozmawiała Joanna Sławińska.

pg