Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 24.08.2013

Łukasz Zagrobelny: byłem zarozumiały i dostałem nauczkę

- Nic mi w życiu łatwo nie przychodziło i dalej nie przychodzi. Cały czas walczę o siebie i o to, żeby być na estradzie. To nie jest tak jak się wydaje, że gdy są przeboje, to wszystko jest kolorowo - mówił w Jedynce Łukasz Zagrobelny.
Łukasz Zagrobelny uważa, że w świątecznym hicie muszą być dzwoneczkiŁukasz Zagrobelny uważa, że w świątecznym hicie muszą być dzwoneczkimateriały prasowe/ P. Porębski

Na swoją pierwszą solową płytę ( "Myśli warte słów") Łukasza Zagrobelny czekał długo, bo do 2007 roku. Po drodze było kilka ról w musicalach Teatru Roma i występ w pierwszym w Polsce programie typu talent-show, czyli "Idolu". Sam artysta wspomina, że w tamtym okresie przysłowiowa woda sodowa trochę uderzyła mu do głowy.

- Wydawało mi się, że zwycięstwo w "Idolu" będzie czystą formalnością. Wszystkim dookoła pokazywałem, że jestem najlepszy i fantastyczny, a do tego mega zarozumiały. I ludzie tak mnie odebrali. Wyrzucono mnie z tego programu i bardzo dobrze. Sam powinienem się wyrzucić. Wtedy to był dla mnie dziesięciolitrowy kubeł zimnej wody. Dziś jestem już za stary, by mi cokolwiek uderzyło do głowy - śmiał się w "Sobocie z Radiową Jedynką".

W sobotę 24 sierpnia Łukasz Zagrobelny po raz pierwszy w karierze wystąpi na koncercie Lata z Radiem. - Jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem zaproszony na waszą trasę, tym bardziej, że "Lato z Radiem" towarzyszy mi od małego dziecka. Pamiętam wakacje spędzane nad morzem, nad jeziorem, czy u mojej rodziny na wsi i "Polkę dziadek", która budziła nas zawsze o godzinie 9.00, a potem te magiczne pozdrowienia w różnych językach - mówił.

Rozmawiała Karolina Rożej.

pg