Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 25.08.2013

Grażyna Auguścik odkrywa zapomnianą twarz Witolda Lutosławskiego

- Piosenki, które nagraliśmy dałyby cudowną płytę. Byłaby to płyta muzyki niechcianej, bo Witold Lutosławski nie chciał się z nią utożsamiać. Nie wiemy jeszcze kto ją wyda i czy będzie na to pozwolenie - mówiła w Jedynce Grażyna Auguścik, wokalistka jazzowa.
Grażyna AuguścikGrażyna AuguścikP.Grabka/PR
Posłuchaj
  • Grażyna Auguścik o płycie z piosenkami Witolda Lutosławskiego i koncercie w ramach 16. Salonu Plakatu Polskiego (Sobota z Radiową Jedynką)
Czytaj także

Zanim Witold Lutosławski stał się światowej sławy kompozytorem zarabiał na życie komponując piosenki pod pseudonimem "Derwid". Wykonywali je rozmaici znani artyści jak Mieczysław Fogg, Sława Przybylska, Kalina Jędrusik czy Irena Santor. Sam Witold Lutosławski niechętnie jednak wracał do tego etapu swojej twórczości.

- Muzyka, którą nagraliśmy to aranże Jasia Smoczyńskiego. Przepięknie połączył sekcję jazzową, kwartet smyczkowy, kapelę ludową i mój głos. Chciałabym objechać z tą muzyką cały świat, bo jest tak polska, tak organicznie ją czuję, a przy tym jest tak nowoczesna i jednocześnie bardzo melodyjna. Ma w sobie wszystko co najlepsze - nie kryła uznania w "Sobocie z Radiową Jedynką" Grażyna Auguścik.

Od 25 lat Grażyna Auguścik mieszka na stałe w USA. Ukończyła tam prestiżowy Berklee College of Music w Bostonie. Na swoim koncie ma współpracę z takimi artystami jak Michał Urbaniak, Urszula Dudziak czy John Medeski. Do Polski przyjechała, żeby w niedzielę 25 sierpnia wystąpić na koncercie z okazji jubileuszu 45-lecia Muzeum Plakatu w Wilanowie.

- Zagram z bardzo ciekawym polskim zespołem, RGG Jazz Trio. Wcześniej nigdy z nimi nie pracowałam. Wystąpimy z kilkoma utworami Andrzeja Kurylewicza. Ta muzyka nie jest zbyt często wykorzystywana, czego nie rozumiem, bo jest jej bardzo dużo. Kurylewicz był mistrzem jeśli chodzi o pisanie muzyki do tekstów literackich czy poezji. Gdy się słucha tych utworów ma się wrażenie, że pisał je jeden autor - tłumaczyła Grażyna Auguścik.

Rozmawiał Zbigniew Krajewski.

pg