Jedynka
Piotr Grabka
23.09.2013
Sopot Jazz Festival odkrywa nowe muzyczne lądy
- Staram się sprowadzić do Sopotu głównie muzyków, których w Polsce jeszcze nie słyszeliśmy, a są cenieni na świecie, choć nie zawsze są komercyjni i docierają do największych sklepów muzycznych - mówił w Jedynce Adam Pierończyk, dyrektor artystyczny Sopot Jazz Festival.
Adam Pierończyk, dyrektor artystyczny Sopot Jazz FestivalWojciech Kusiński/PR
Posłuchaj
-
Adam Pierończyk o Sopot Jazz Festival 2013 (Muzyczna Jedynka)
Czytaj także
W tym roku impreza potrwa od 2 do 5 października. Koncerty będą odbywać się kolejno w Operze Leśnej, klubie SPATiF i Centrum Kultury "Zatoka Sztuki" (ostatnie dwa dni). - Zaczynamy symbolicznie, bo od Opery Leśnej, gdzie w 1956 roku miał miejsce finałowy koncert historycznej, pierwszej edycji festiwalu jazzowego w Sopocie. Zagra tam bardzo ciekawy armeński pianista Tigran Hamasyan ze swoim nowym kwintetem i najnowszą płytą. Muszę przyznać, że już dawno młody artysta nie wywarł na mnie takiego wrażenia swoją dojrzałością, wirtuozerią i wizją własnej muzyki. Będzie to jego premierowy koncert w Polsce - podkreślał Adam Pierończyk.
W klubie SPATiF wystąpią natomiast m.in. austriacki trębacz Franz Hautzinger oraz amerykański gitarzysta Jean-Paul Bourelly ze swoim trio Citizen X. Z kolei w Centrum Kultury "Zatoka Sztuki" jednym z najciekawszych wydarzeń będzie wspólny występ Łukasza Tokaja, Sławomira Kulkiewicza i Łukasza Żyty z kanadyjską trębaczką Ingrid Jensen. - To międzynarodowy projekt przygotowany specjalnie na zamówienie naszego festiwalu - wyjaśnił dyrektor artystyczny Sopot Jazz Festival.
Rozmawiał Zbigniew Zegler.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
pg