Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 01.11.2013

Smutna historia stała się weselnym hitem

W dniu Wszystkich Świętych wspominamy artystów, którzy odeszli. Jednym z nich jest Janusz Kruk, który z zespołem 2 plus 1 pozostawił po sobie wiele przebojów, śpiewanych do dziś. Wspomina go autor tekstów Marek Dutkiewicz.
Elżbieta i Janusz KrukElżbieta i Janusz KrukYoutube

- Janusz był człowiekiem intensywnie, jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu - wspomina prywatna znajomość z wokalistą. Elżbieta (Kruk - przyp. red.) pełniła wspaniałą rolę i przywoływała go do porządku. - Gdyby nie ona, nie skomponowałby połowy tych utworów, które zostały po nim - mówi Marek Dutkiewicz , który komponował teksty do przebojów, śpiewanych przez wielu artystów.

Dutkiewicz studiował prawo, ale zorientował się, że prawnikiem nie chce zostać. Więc zaczął pisać teksty, które drukował miesięcznik "Jazz". Tam przeczytał je Janusz Kruk i nawiązała się współpraca, której efektem są takie przeboje, jak "Chodź, pomaluj mój świat", czy "Wstawaj szkoda dnia". "Chodź, pomaluj mój świat" stał się wielkim przebojem. Na liście przebojów Rozgłośni Harcerskiej, która lata świetlne przed radiową Trójką nadawała listę przebojów, w tydzień awansowała z dwunastego na pierwsze miejsce. Ale nie tylko ta piosenka zapisała się w pamięci.
Marek Dutkiewicz wspomina, jak razem z Januszem Krukiem tworzyli piosenkę "Windą do nieba", która opowiada o nieszczęśliwych małżeństwach. O ironio, ta smutna historia o dziewczynie, która wychodzi za mąż nie z miłości stała się najpopularniejszym przebojem, granym na weselach. - Bardzo mnie to cieszy, ale trudno oprzeć się takiemu ironicznemu uśmiechowi, bo jednak przesłanie utworu było inne - mówi gość "Muzycznej Jedynki". I wnioskuje, że ludzie nie słuchają tekstów, czego przykładem jest "Słodkiego, miłego życia" (śpiewa zespół Kombi - przy. red.), który jest wyjątkowo gorzkim utworem. - Ale kto zwraca uwagę na zwrotki. Śpiewa się ten refren - zauważa autor. Z Januszem Krukiem napisali też nostalgiczną suitę poświęconą Zbyszkowi Cybulskiemu, zatytułowaną "Aktor".
Marek Dutkiewicz wspomina, że Janusz Kruk był samoukiem muzycznym. - I jakoś ten kompleks go napędzał - mówi gość Jedynki. Kruk starał się nadążać, jeśli chodzi o tendencje światowe. Ale w pamięci pozostały te proste, szczere - jak to ujął Marek Dutkiewicz - harcerskie utwory.

Janusz Kruk, Roman Czystaw, Jacek Skubikowski, Marek Grechuta, Agnieszka Osiecka. Zmarłych artystów wspomina w "Muzycznej Jedynce" Marek Dutkiewicz.

Rozmawiała Maria Szabłowska.

(ag)