Szef resortu podkreślił, że wybiera się do Soczi z nadzieją na sukcesy Polaków. - Myślę, że szans na złoto mamy więcej niż dwie - powiedział w Jedynce Andrzej Biernat .
Minister dodał, że w Soczi będzie po raz pierwszy, a nakłady finansowe i rozmach, z jakim Rosjanie przygotowywali igrzyska, wzbudzają u niego dużą ciekawość. - Nie wiemy ile dokładnie Rosjanie wydali na igrzyska, nie jesteśmy w stanie tego zmierzyć i rozliczyć, zwłaszcza, że - jak się mówi - powszechność korupcji przy budowie obiektów sportowych była zatrważająca - stwierdził gość Jedynki dodając, że taka jest Rosja, której daleko do współczesnej, przez nas już rozpoznawanej i rozumianej demokracji.
Minister Biernat odniósł się także do bezpieczeństwa podczas igrzysk. - Soczi jest położone na granicy niepokojów europejskich i światowych. Tam jest Karabach, tam jest Kaukaz, miejsca skąd na Rosję rozlewa się teraz fala takiego niebezpiecznego i bezwzględnego terroryzmu - mówił. - Dlatego myślę, że każdemu przybywającemu do Soczi strachu trochę przybyło - podkreślał minister.
Gość "Sygnałów dnia" jednak wierzy w siłę i sprawność służb rosyjskich, które jego zdaniem niejednokrotnie udowodniły, że są jednymi z najlepszych na świecie. - Wierzę, że będzie bezpiecznie, bo inaczej nie zamierzałbym się tam wybrać - stwierdził minister.
Od 7 do 23 lutego zapraszamy do śledzenia zmagań sportowych w Soczi. Wszystko o igrzyskach w naszym specjalnym serwisie! Serwis Polskiego Radia - Soczi 2014
W rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim minister sportu przekonywał także do organizacji zimowych igrzysk w Krakowie. Mówił, że impreza byłaby ogromną promocją Małopolski oraz całego kraju.
>>>Zapis całej rozmowy
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(ah)