Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Beata Krowicka 02.07.2014

Janusz Palikot: ABW powinna upublicznić treść wszystkich taśm

Opinia publiczna powinna wiedzieć kogo nagrano, bo te osoby mogą być obiektem nacisków i szantażu - uważa szef Twojego Ruchu Janusz Palikot.
Janusz Palikot krytykuje Bronisława Komorowskiego: ograniczył się do zgolenia wąsów i przypinania medaliJanusz Palikot krytykuje Bronisława Komorowskiego: ograniczył się do zgolenia wąsów i przypinania medaliWojciech Kusiński, Polskie Radio

- Apelujemy o to, żeby taśmy, które są w posiadaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz prokuratury były przedstawione opinii publicznej, choć są one nagrane nielegalnie - powiedział w radiowej Jedynce Janusz Palikot.

Jego zdaniem powinniśmy wiedzieć, jeśli np. nagrano premiera lub inne ważne osoby, bo może to oznaczać, że będzie na nie wywierany nielegalny wpływ. Mogą stać się obiektem szantażu.

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>

- Jeśli ABW, zgodnie z prawem, zniszczy taśmy i opinia publiczna się nie dowie kto był nagrany i co zostało nagrane, to będziemy żyli w kraju, który jest podszyty tą aferą - stwierdził lider TR. Dodał, że ABW nie jest z pewnością w posiadaniu jedynych kopii taśm.

Zdaniem Palikota premier Donald Tusk skupia się obecnie na tym, by wyjść z opresji, a nie doprowadzić do wyjaśnienia sprawy. Jego zdaniem to nie koniec afery taśmowej. - Ja się spodziewam, że po wakacjach, gdy premier dokona rekonstrukcji rządu, pojawią się kolejne taśmy - powiedział. - Kryzys będzie trwał - dodał.

We wtorek podczas konferencji prasowej liderzy SLD i Twojego Ruchu zapowiedzieli, że partie będą współpracować w sprawie afery taśmowej. Mają popierać wnioski o powołanie komisji śledczych, a także te dotyczące wotum nieufności dla szefów MSW i MSZ.

- Na razie nie postanowiliśmy budować żadnych wspólnych list, ani nie było mowy o koalicji politycznej. To tylko kwestia afery podsłuchowej - wyjaśnił gość Jedynki.

Tłumaczył, że Twój Ruch ma w parlamencie 36 posłów, a SLD - 26, a to za mało, by np. każda z partii osobno mogła złożyć wniosek o komisję nadzwyczajną albo o konstruktywne wotum nieufności. Dopiero po zjednoczeniu sił będzie to możliwe.

Janusz Palikot odniósł się także do wniosku o konstruktywne wotum nieufności, który złożyło PiS. Proponowanym przez partię kandydatem na premiera jest prof. Piotr Gliński. - PiS składa wniosek o konstruktywne wotum nieufności bez żadnych rozmów z opozycją i bez żadnych szans na powodzenie ani nie konsultując kandydata na premiera, ani nie uzgadniając żadnych innych szczegółów tego przedsięwzięcia. To pokazuje tylko że PiS nie ma realnych intencji dokonania zmiany rządu - stwierdził szef Twojego Ruchu.

Poinformował też, że jego partia nie poprze tego wniosku. - Nie możemy poprzeć żadnego rządu PiS - skomentował. Wyjaśnił, że jeśli partia opozycyjna składa wniosek o wotum nieufności, musi znaleźć kandydata spoza swoich środowisk. - Wtedy jest szansa, że się wszyscy zgodzą - powiedział Palikot.

Zdaniem szefa Twojego Ruchu w Platformie Obywatelskiej panuje obecnie poruszenie i niedługo może ona stracić sejmową większość. Według jego informacji co najmniej kilka osób chce zrezygnować z funkcjonowania w partii i przenieść się do samorządów.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

bk/ag

>>>Zapis całej rozmowy