Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 28.09.2014

"Historia z Wasiak i Ostachowiczem położyła się cieniem na nominacji nowego rządu"

Zdaniem gości audycji "Tydzień kontra tydzień" dwie poważne wizerunkowe wpadki zniszczyły dobry start nowego gabinetu. Ale premier udało się z nich wyplątać.
Premier Ewa Kopacz, wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz (lewa) i przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki (prawa)Premier Ewa Kopacz, wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz (lewa) i przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki (prawa) PAP/Radek Pietruszka

W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski powołał nową Radę Ministrów na czele z premier Ewą Kopacz, której życzył odwagi i rozwagi w podejmowaniu najważniejszych wyzwań. Była marszałek Sejmu obiecała z kolei ciężką, solidną pracę i troskę o wszystkich Polaków. Akty nominacji otrzymało 18 ministrów nowego rządu.
Niedługo potem były PR-owiec Donalda Tuska i nowa minister infrastruktury znaleźli się pod ostrzałem mediów w związku z pieniędzmi, jakie mieli otrzymać z kontrolowanych przez państwo spółek. Ostatecznie Igor Ostachowicz zrezygnował z funkcji członka zarządu PKN Orlen. A Maria Wasiak zadeklarowała, że odda na cele społeczne pół miliona złotych, które otrzymała za odejście z zarządu PKP. - Zadziałała siła Ewy Kopacz - poinformował wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.
Zdaniem gościa audycji "Tydzień kontra tydzień" w radiowej Jedynce, Elizy Olczyk z "Rzeczpospolitej", historia z Wasiak i Ostachowiczem "położyła się cieniem na nominacji tego rządu". - To były dwie ogromne wizerunkowe wpadki - oceniła. Według niej sprawa Ostachowicza jest bardzo dziwna. I on, i Tusk musieli zdawać sobie sprawę z tego, że tak to się skończy. - Zastanawiam się, czy to nie był rodzaj miny, na którą została wstawiona Kopacz. Nieźle poradziła sobie z tym - stwierdziła.
Marek Beylin z "Gazety Wyborczej" oznajmił, że obie te sprawy - i Wasiak, i Ostachowicza - wyglądały źle, ale wszystko skończyło się dobrze. - To pokazało, że ten rząd, czy pani premier, ma nie tylko instynkt zachowawczy, ale także instynkt moralny. Bo to by była obraza moralności, gdyby Ostachowicz utrzymał się na tej posadzie - skomentował.

Andrzej Jonas z "The Warsaw Voice" zwrócił uwagę, że Kopacz jest w trudnej sytuacji z przyczyn obiektywnych, bo obejmuje władzę jedynie na rok, tuż przed wyborami. Dodatkowo - jak zaznaczył - doszedł element braku wyobraźni. W jego opinii nowej szefowej rządu "udało się jednak wywinąć z zasadzki".

Wysłuchaj całej audycji, którą prowadził Jan Ordyński.

"Tydzień kontra tydzień" na antenie radiowej Jedynki w każdą niedzielę w samo południe.
Jedynka/PAP/kk