Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 01.10.2014

Koalicja i opozycja o expose Ewy Kopacz

W ocenie Eugeniusza Grzeszczaka expose nowej szefowej rządu to było zaproszenie do współpracy. Zdaniem Tadeusza Iwińskiego z SLD w wystąpieniu Ewy Kopacz zabrakło wielu kwestii.
Premier Ewa KopaczPremier Ewa Kopacz PAP/Radek Pietruszka

Premier w swoim expose powiedziała, że najważniejszym zadaniem będzie zwiększenie i odbudowanie zaufania Polaków do rządu, polityki i polityków. Stwierdziła, że "nad polskim życiem publicznym od lat ciąży osobista niechęć Jarosława Kaczyńskiego do Donalda Tuska". Po wystąpieniu prezes Rady Ministrów lider PiS podszedł do byłego premiera i podał mu rękę.
- Rzadko się zdarza, by expose było tak skuteczne - skomentował to zdarzenie gość audycji "Z kraju i ze świata" w radiowej Jedynce Eugeniusz Grzeszczak z PSL. - Premier prosiła także o 100 dni współpracy. Jeśli ten apel też okaże się skuteczny, to dobrze to wróży, deklaracje zawarte w expose będą realizowane - stwierdził.

Według Tadeusza Iwińskiego z SLD, Kaczyński zachował się "na poziomie". Zdaniem polityka Sojuszu, Kopacz przedstawiła w swoim expose konflikt PO-PiS bardzo jednostronnie. - Na ogół stroną agresywną było PiS, ale nie był to ruch jednokierunkowy - oznajmił.

Były
Były premier Donald Tusk i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Kopacz w swoim wystąpieniu nie wspomniała o koalicjancie. - Ale wiele naszych postulatów zostało zawartych w expose - powiedział Grzeszczak. Wśród nich wymienił priorytety polityki prorodzinnej wypracowane w rządzonym przez polityka ludowców Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz zapowiedź walki o dodatkowe fundusze dla rolników i firm dotkniętych rosyjskim embargiem, o co walczy minister rolnictwa Marek Sawicki, również z PSL.

Iwiński zwrócił uwagę, że w expose zabrakło wielu ważnych kwestii, podnoszonych też przez jego partię. Wśród nich wymienił problemy z kupieniem mieszkania przez ludzi młodych, podniesienie pensji minimalnej, problem bezrobocia, rosnących nierówności społecznych czy in vitro. - Było to wystąpienie interesujące, lepsze niż fatalny debiut, ale bardzo wyspowe. Nie ma wątpliwości, że będziemy głosowali przeciwko udzieleniu wotum zaufania - zaznaczył.

Wysłuchaj całej rozmowy, którą prowadziła Zuzanna Dąbrowska.
kk/ag