Związkowcy zwracali uwagę, że nowe przepisy wyeliminują z obrotu dużą część węgla, który sprzedają polskie kopalnie. Dokument nie podobał się także PiS.
Sławomir Sierakowski z "Krytyki politycznej” zauważa, że reakcja związkowców była stosunkowo łagodna.
Prezydent podpisał tzw. ustawę antysmogową
- Solidarność nabrała wody w usta. Pierwszy raz od lat zobaczyłem związkowca operującego językiem watykańskiej dyplomacji - mówi publicysta. Sierakowski sądzi, że nie było żadnej krytyki, "bo to oczywiście w jakiś sposób godzi w interesy górnictwa”. Jego zdaniem jednak, ta ustawa jest nieźle zrobiona, a jej podpisanie przez prezydenta było nieuchronne.
Piotr Gursztyn z "Do Rzeczy” także popiera ustawę. Uważa, że jej zaletą jest to, że samorządy będą podejmowały decyzje, jednak jest także zagrożenie dotyczące refundacji i wymiany instalacji. - To trzeba zrobić tak, żeby nie dotknęło najbiedniejszych - mówi publicysta. Gursztyn sądzi, że ustawa nie zaszkodzi polskiemu górnictwu, bo śmieciowy węgiel opałowy pochodzi z importu, głównie z Rosji.
Innego zdania jest Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej”. Twierdzi, że w piecach opala się polskim produktem najgorszej jakości - szlamem węglowym powstałym po wypłukaniu węgla lepszej jakości. To jest mniej energetyczne i szkodliwe, ale tanie. Niektóre samorządy już powiedziały, że nie wprowadzą zakazów, bo godziłoby to w interesy mieszkańców. Dlatego według Wrońskiego, "polskie górnictwo nie zostanie gwałtownie ugodzone, bo bardzo długo jeszcze, duża część Polski będzie w podobny sposób ogrzewać swoje domki jednorodzinne”.
W audycji mówiono także o wyznaniu księdza Krzysztofa Charamsy, trwającej kampanii wyborczej w Polsce, aktualnej sytuacji w Syrii i meczu Polska-Irlandia.
***
Tytuł audycji: Tydzień kontra tydzień
Prowadzi: Zuzanna Dąbrowska
Gość: Piotr Gursztyn ("Do Rzeczy”), Paweł Wroński ("Gazeta Wyborcza”), Sławomir Sierakowski ("Krytyki politycznej”)
Data emisji: 11.10.2015
Godzina emisji: 12.20
iz/ag