Gość Jedynki mówił o braku wejścia Zjednoczonej Lewicy i partii Razem (odpowiednio według sondażu late poll Ipsos 7,5 proc. i 3,9 proc.) do nowego parlamentu. - Posunięcie z Barbarą Nowacką było bardzo dobre, ale zbyt późne. Zbudowano postać, ale nie zbudowano wiarygodności – przekonywał politolog. Jego zdaniem, gdyby stała się ona "twarzą kampanii" wyborczej Zjednoczonej Lewicy wcześniej, to "byłoby na czym budować".
Wybory parlamentarne - zobacz serwis specjalny >>>
Dr Bartłomiej Biskup podkreślił, że wynik PiS daje tej partii "bardzo silny mandat wyborczy", tym bardziej, że "ma prezydenta wywodzącego się ze swojego obozu".
Oceniał również, że nie należy się spodziewać, że wszystkie zgłoszone przez tę partię obietnice wyborcze uda się od razu zrealizować. – Żadne obietnice żadnej partii politycznej nie mogą być spełnione natychmiast, gdyż budżet tego nie wytrzyma – dodał Biskup.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Przemysław Szubartowicz
Gość: dr Bartłomiej Biskup (politolog, Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 26.10.2015
Godzina emisji: 6.40
pp/pg