Gość audycji podkreślała, że sankcje to konsekwencja ogłoszenia tak zwanej "listy kremlowskiej" w styczniu tego roku. W momencie opublikowania listy dla najważniejszych rosyjskich polityków i oligarchów nie było oczywiste, że osoby te będą podlegały aż tak restrykcyjnym sankcjom. - Ogłoszono tylko listę najbogatszych osób i wpływowych polityków, bardzo blisko związanych z Kremlem - powiedziała Agnieszka Legucka.
Od tygodnia sankcje zostały uruchomione, co bardzo utrudnia prowadzenie interesów przez najbogatszych Rosjan poza granicami kraju.
- Osoby objęte sankcjami nie będą mogły posiadać kont bankowych zagranicą, nie będą mogli prowadzić interesów poza granicami swego kraju, a wszelkie kontrakty, które już są podpisane będą musiały być anulowane. Możliwości zarabiania pieniędzy na Zachodzie znacznie się skurczą - podkreślała dr Legucka, która była gościem Piotra Pogorzelskiego.
- Jako przykład można podać postać Olega Deripaski - mówiła Agnieszka Legucka. Ten rosyjski oligarcha jest potentatem na rynku aluminium. - W wyniku obostrzeń jego możliwości opłacania kredytów i realizacji dotychczasowych zleceń zostały bardzo poważnie ograniczone. Za tym poszła reakcja giełd światowych, która spowodowały spadek notowań rosyjskiego rubla - dodała ekspertka PISM.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadzi: Piotr Pogorzelski
Gość: dr hab. Agnieszka Legucka (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 13.04.2018
Godzina emisji: 18.14
ms/ag