Senat przyjął w piątek bez poprawek ustawę o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym - "Mama Cztery plus". Ustawa przewiduje, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury.
Judyta Kruk, która była gościem audycji, kiedyś porównała obowiązki wykonywane przez mamy kilkorga dzieci w domu do pracy małej korporacji. Podczas audycji odniosła się do tych słów zaznaczając: - To niewątpliwie praca, która dzisiaj zostaje w pewien sposób doceniona. Dlatego, że jest to wartość ekonomiczna – podkreśliła.
Jej zdaniem bardzo dobrze się stało, że rząd zdecydował się na wprowadzenie wspomnianej ustawy. – To dostrzeżenie pewnej grupy, która do tej pory społecznie była wykluczona. To także pewien rodzaj sprawiedliwości społecznej wobec tych rodziców, którzy wykonali bardzo ciężką pracę wychowując kilkoro dzieci. Również jest to pozytywny komunikat do rodziców dziś zakładających rodziny, że rodzicielstwo jest wartością – zaznaczyła Judyta Kruk.
Członkini Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" nawiązała także do głosów pytających, czemu rodzicielskim świadczeniem uzupełniającym nie zostaną objęte te matki, które urodziły i wychowały troje dzieci. – Ten projekt jest czymś zupełnie nowym, a ja spoglądam na politykę społeczną jako na pewien proces. Zatem ten projekt w przyszłości będzie można przecież rozwijać – dodała Judyta Kruk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzący: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Judyta Kruk (Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus")
Data emisji: 2.02.2019
Godzina emisji: 8.16
bb/abi