Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jan Odyniec 23.09.2019

Dariusz Standerski: propozycje PO są niejasne, skomplikowane i nie wiadomo komu pomogą

- Propozycje Platformy Obywatelskiej będą skutkowały obniżaniem się wynagrodzeń w Polsce - powiedział Dariusz Standerski w "Sygnałach dnia". Polityk Wiosny oceniał programy polityczne konkurencyjnych ugrupowań.

W sobotę Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swoje propozycje gospodarcze, także związane z obniżką ZUS-u dla najmniejszych przedsiębiorców. Konwencja w Katowicach zakończyła spekulacje przedstawicieli opozycji oraz niektórych publicystów, którzy sugerowali, że PiS w swoim programie pośrednio zapowiedział wzrost składek ZUS.

biedron robert_1200x660.jpg
Robert Biedroń: lewica wygrywa zawsze wtedy, kiedy idzie razem

Program gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości skonfrontował w "Sygnałach dnia" polityk i kandydat do Sejmu z list komitetu wyborczego SLD - Dariusz Standerski z Wiosny Roberta Biedronia.

Jak lewica ocenia postulaty Koalicji Obywatelskiej?

Dariusz Standerski został poproszony o skomentowanie programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Zapytany o propozycję premii finansowej 600 zł "dla aktywnych" stwierdził, że "propozycje Platformy Obywatelskiej są raczej dość dziwne i bardziej pasują do początku lat 90."

- Kolejny problem Platformy Obywatelskiej jest taki, że te propozycje są niejasne, skomplikowane i nie możemy do końca zidentyfikować, kogo to będzie dotyczyło, i jak to komu pomoże - stwierdził.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Andrzej Halicki: trzy komitety opozycyjne to klarowny wybór

Ocenił także, że propozycje polegające na dopłacaniu do najniższych wynagrodzeń będą po 1. obciążać budżet państwa w sposób bardzo znaczny, a po 2. będą sygnałem dla pracodawców, by płacili mniej, bo państwo ich wyręczy. - Propozycje Platformy Obywatelskiej będą skutkowały obniżaniem się wynagrodzeń w Polsce - zaznaczył.

Pomysły gospodarcze PiS vs. lewicy

Dariusz Standerski oceniał także "Pakt dla przedsiębiorców" Prawa i Sprawiedliwości, który symbolicznie podpisał w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że nie przedstawia on żadnych wyjątkowych propozycji. Stwierdził wręcz, że premierowi "skończyły się pomysły".

- W tej nowej piątce, którą przedstawił, jeden postulat brzmiał "nic nie zmienimy w tym obszarze", dwa postulaty były tylko "przesuwaniem suwaka" na skali PIT i CIT, natomiast ten główny postulat, który mówi o pewnych nowych limitach, jeśli chodzi o dochód i przychód na mniejszy ZUS, pan premier mógł spojrzeć na postulat lewicy, który jest o wiele prostszy i który daje o wiele więcej korzyści przedsiębiorcom - stwierdził Dariusz Standerski.

- Dzisiaj mamy coś takiego jak mały ZUS obwarowany limitem, który pan premier chce po prostu przesunąć. My mówimy "drogi przedsiębiorco, jeżeli chcesz płacić proporcjonalny ZUS zgodnie z tym, co jest dzisiaj w małym ZUS-ie, to my likwidujemy limity w ogóle. Drogi przedsiębiorco, jeżeli chcesz płacić proporcjonalny ZUS, płać proporcjonalny, a jeśli chcesz płacić na starych zasadach, płać na starych zasadach" - wyjaśnił i dodał, że zgodnie z postulatem lewicowej koalicji najmniejszym przedsiębiorcom zostanie w kieszeni miesięcznie ok. 600 zł.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] M. Suski: oczekiwanie na reakcję miasta groziłoby trwałą katastrofą

Na uwagę, że zapowiedź Prawa i Sprawiedliwości przynosi realne zyski bardzo podobne, stwierdził, że postulat lewicy jest prostszy i obejmie od 340. to 380 tys. przedsiębiorców.

W "Sygnałach dnia" poruszono także temat awarii w stołecznej oczyszczalni ścieków "Czajka" oraz zagadnienie likwidacji klauzuli sumienia w opiece medycznej.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.


***

Audycja: "Sygnały dnia"

Prowadzący: Katarzyna Gójska

Gość: Dariusz Standerski (Wiosna)

Data emisji: 23.09.2019

Godzina emisji: 8:15

jmo/kh