M. Horała: wycofaliśmy się z 30-krotności ZUS, bo nie było porozumienia

Poseł Marcin Horała w imieniu klubu PiS wycofał projekt ustawy znoszącej limit 30-krotności składki ZUS. Oświadczenie o wycofaniu projektu skierowane do marszałek Sejmu Elżbiety Witek zostało we wtorek po południu opublikowane w wykazie prac legislacyjnych.

Czytaj więcej

Likwidacja limitu 30-krotności składek na ZUS. PiS wycofało projekt z Sejmu

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Wycofany projekt ws. 30-krotności. Porozumienie: dobra decyzja

Rozwiązanie to krytykował wicepremier Jarosław Gowin, który zapewniał, że Porozumienie nie poprze tego projektu. - To był jeden z czynników naszej decyzji. Nie było ich zgody, więc nie było niezbędnej sejmowej większości - skomentował Marcin Horała.

Poseł zauważył jednak, że zniesienie limitu 30-krotności składek było pomysłem PiS, a ten projekt nie był objęty umową koalicyjną z ugrupowaniem Jarosława Gowina. - Żyjemy w wolnym kraju. Nie da się ludzi do niczego zmusić. Każdy ma swoje poglądy. Chcieliśmy ich do tego przekonać, ale nie udało się - mówił polityk. Zaznaczył on również, że w najbliższym czasie partie obozu Zjednoczonej Prawicy podpiszą wspólną umowę koalicyjną. - Ważne elementy tego porozumienia, jak chociażby skład rządu, są już przecież ustalone - dodał.

Inicjatywa Lewicy

Swój pomysł w tej sprawie zgłosiła również Lewica, która zaproponowała zniesienie 30-krotności składek ZUS, przy jednoczesnym wprowadzeniu najwyższej emerytury w wysokości równej sześciokrotności wynagrodzenia minimalnego oraz podniesieniu świadczenia minimalnego do 1600 zł.

Czytaj więcej

Kamil Bortniczuk: dziękujemy naszym partnerom za zdrowy rozsądek ws. 30-krotności ZUS

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Jarosław Gowin: udowodniliśmy, że Zjednoczoną Prawicę łączą silne fundamenty programowe

Marcin Horała poinformował, że PiS nie poprze projektu Lewicy, ponieważ "nie jest on taki sam". - Przewiduje emeryturę maksymalną, co jest bardzo wątpliwe oraz świadczenie minimalne na poziomie 1600 złotych, co powodowałoby dziesiątki miliardów więcej wydatków z budżetu państwa. Lewica nie pokazuje jednak, z czego to sfinansować i jest to raczej takie zagranie pod publiczkę, prawo niemogące wejść w życie - powiedział polityk Zjednoczonej Prawicy.

***

Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Marcin Horała (poseł PiS)
Data emisji: 21.11.2019
Godzina emisji: 07.40

jp/kk