Adrian Zandberg czy Robert Biedroń - to pytanie krąży od niedzieli w mediach. - Jestem ostatnią osobą, która mogłaby być zaskoczona talentami Adriana Zandberga. Znamy się już kilkanaście lat i nie mam wątpliwości, że byłby to doskonały kandydat na stanowisko prezydenta - oświadczył Maciej Konieczny.
- Możemy zagwarantować, że wystawimy wspólnego lewicowego kandydata na prezydenta - zadeklarował.
Lewica odkryła karty. Znamy m.in. nazwisko kandydata na szefa klubu
"Robert Biedroń jest charyzmatyczny"
Pytany, czy wybór kandydata odbędzie się w formie prawyborów, tak jak w Platformie Obywatelskiej, gość Magdaleny Ogórek odpowiedział, że kandydat wyłoniony zostanie za pomocą "szczerej otwartej rozmowy, jak to na lewicy, podczas której wspólnie podjęte zostaną decyzje". - Nasze dotychczasowe decyzje się sprawdzały. Mam wrażenie, że ta formuła nieźle nam wychodzi. Jestem przekonany, że będzie tak również w kontekście wyborów prezydenckich - powiedział.
Magdalena Ogórek zapytała gościa o wiarygodność Roberta Biedronia, która została zachwiana, gdy ten obiecał wyborcom, że poświęci mandat europarlamentarzysty i wróci do polityki krajowej, ale finalnie tak nie zrobił i zaproponował na swoje miejsce swojego partnera Krzysztofa Śmiszka. - Mam wrażenie, że wielu nas, na lewicy, ostatnie miesiące zaskoczyły. Też mówiłem rzeczy, o których byłem przekonany, ale później okazały się nieprawdą - wskazywał.
- Nie chcę wypowiadać się w imieniu Roberta. Jestem przekonany, że jest to osoba bardzo charyzmatyczna. Oczywiście dotrzymywanie słowa jest też bardzo cenne - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "W samo południe"
Prowadzący: Magdalena Ogórek
Gość: Maciej Konieczny (Razem)
Data emisji: 25.11.19
Godzina emisji: 12.16
kstar/kh