Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 26.03.2020

Marlena Maląg: w pełnym zakresie będą utrzymane świadczenia typu 500+

- Dzięki temu, że zaplanowaliśmy zrównoważony budżet, wszystkie wydatki były dokładnie przemyślane i zaplanowane, w pełnym zakresie będą utrzymane świadczenia typu 500+ - powiedziała w Programie 1 Polskiego Radia minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

- Świadczenia będą w pełni wypłacane. Nie ma zagrożenia wypłaty świadczeń - podkreśliła gość radiowej Jedynki. Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przypomniała, że od kwietnia rusza wypłata 13. emerytury.

Czy to początek końca "śmieciówek"?

W audycji "Sygnały dnia" rozmawialiśmy także o rozwiązaniach, które składają się na tzw. tarczę antykryzysową. Główne cele pakietu projektów ustaw to ochrona zatrudnienia i zachowanie płynności finansowej w firmach.

Przewiduje on m.in.: pokrycie przez państwo składek na ZUS przez trzy miesiące dla mikrofirm, samozatrudnionych i zleceniobiorców; świadczenie dla zatrudnionych na umowy zlecenia lub o dzieło oraz samozatrudnionych a także dofinansowanie wynagrodzeń pracowników i uelastycznienie czasu pracy dla firm w kłopotach.

Jak podał "Dziennik Gazeta Prawna", projekt specustawy koronawirusowej nakłada obowiązek informowania ZUS o wszystkich umowach o dzieło. Gazeta zastanawia się, czy to początek końca śmieciówek.

Jak zauważyła Marlena Maląg, umowy o dzieło nie są nigdzie rejestrowane. By pracownik otrzymał świadczenie, ZUS musi uzyskać odpowiednią informację. Wskazała, że patrząc na naszą przyszłość, na nasze emerytury, pojawia się wniosek, że powinniśmy mieć pełną wiedzę na temat umów o dzieło, powinny być one oskładkowane.

"Zależy nam na utrzymaniu miejsc pracy"

Minister opowiedziała także o szczegółach rozwiązania "trzy miesiące wakacji od składek ZUS". - To jest potężne wsparcie (...) Bardzo ważną rzeczą jest to, że pracodawca nie będzie płacił składek, ale będą one przypisane pracownikowi. Pracownik nic nie straci z tego tytułu - podkreśliła.

Wyjaśniła także na czym polegać mają dopłaty do wynagrodzeń. - Zależy nam na utrzymaniu miejsc pracy (...) Pracodawca może obniżyć wynagrodzenie pracownikowi o 20 proc. i wtedy państwo i pracodawca podzielą się kosztami tego obniżonego wynagrodzenia. Pracodawca może też podjąć decyzję o przestoju ekonomicznym - wówczas będzie mógł obniżyć pracownikowi wynagrodzenie. My, jako budżet państwa, dopłacimy do połowy minimalnego wynagrodzenia razem ze składkami - wytłumaczyła.

- Jedno i drugie rozwiązanie wymaga uzgodnień ze stroną społeczną. Chcemy, by pracownicy zachowali bezpieczeństwo - zaznaczyła.

Pracowników niepokoi również możliwość zmiany wymiaru etatu i obniżenia wynagrodzeń. Szefowa MRPiPS opowiedziała o granicach tych rozwiązań.

- Jesteśmy w wyjątkowo trudnej sytuacji. Musimy podejmować działania, które są działaniami wyprzedzającymi - powiedziała gość radiowej Jedynki. - Rozważamy wszystkie możliwości, obserwujemy, co się będzie działo na rynku pracy, kolejne działania będą podejmowane - dodała.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

* * *

Audycja: "Sygnały dnia"
Prowadzący: Krzysztof Świątek 
Gość: Marlena Maląg (minister rodziny, pracy i polityki społecznej)
Data emisji: 26.03.2020
Godzina emisji: 7.40

kk