Sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu odpowiedniego nakazu będzie musiał bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz dostanie zakaz zbliżania się do niego - to główne założenie tzw. ustawy antyprzemocowej, której przepisy weszły w życie w poniedziałek.
Ustawa antyprzemocowa weszła w życie. Większa ochrona dla ofiary
- Bardzo istotne, bo dzięki temu ofiary przemocy domowej będą mogły liczyć na skuteczną pomoc, skuteczną, bo szybką, natychmiastową - powiedział wiceminister sprawiedliwości odnośnie do ustawy.
08:17 _PR1_AAC 2020_12_01-12-23-16.mp3 Marcin Romanowski o ustawie antyprzemocowej (Jedynka/W samo południe)
Przypomniał, że "dotychczas było tak, że przy braku tego narzędzia, które teraz przekazaliśmy policji, tego natychmiastowego nakazu opuszczenia mieszkania, sprawa toczyła się po prostu przed sądem". - Takie średnie postępowanie trwało 132 dni, to oznaczało, że zanim sąd wydał rozstrzygnięcie (...) ofiara albo uciekała po prostu z domu, bardzo często z dziećmi, bo przecież w większości to są kobiety, albo pozostawała ze sprawcą pod jednym dachem. To na pewno nie było właściwe - dodał.
Zdaniem Romanowskiego ustawa antyprzemocowa "przerywa się spiralę strachu i niepewności".
Czytaj także:
- Zapewniamy bezpieczeństwo ofiarom właśnie w ten sposób, że już w momencie interwencji policyjnej, ktoś, kto wzywa policję w sytuacji właśnie takiej przemocy zagrażającej życiu, zdrowiu domowników, może mieć pewność, że to zagrożenie zostanie zniwelowane - powiedział gość Polskiego Radia.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "W samo południe"
Prowadzący: Magdalena Ogórek
Gość: Marcin Romanowski (wiceminister sprawiedliwości)
Data emisji: 01.12.2020
Godzina emisji: 12.23
itom/kh